Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 28 kwietnia 2024 19:51
Reklama
Reklama

Nasza dobroczynność codzienna

Najchętniej potrzebującym przekazujemy pieniądze. Z naszą dobroczynnością nie jest fatalnie, ale organizacje pomocowe narzekają na brak osobistego zaangażowania Polaków. Winna może być pandemia.
Nasza dobroczynność codzienna

Autor: iStock

Nie ma co ukrywać, że na każdym kroku jesteśmy zachęcani do pomocy. Zwłaszcza w okresie przedświątecznym takich działań jest bardzo dużo. Organizowane są różnego rodzaju zbiórki żywności, ubrań i pieniędzy. Takich działań jest mnóstwo – od wielkich, ogólnopolskich po mniejsze, lokalne. Można powiedzieć, że nie ma w Polsce miejscowości, gdzie nie ogłasza się tego rodzaju działań.

Jednak akcje charytatywne nie są już, jak jeszcze kilka lat temu, domeną okresu świątecznego. Każdego dnia Polacy otrzymują najróżniejsze sygnały o prowadzonych działaniach. Można wspomóc schroniska dla zwierząt, dołączyć do zbiórki pieniędzy potrzebnych na leczenie chorego dziecka, a nawet pomóc zrealizować czyjeś marzenia, na które nie stać organizatora internetowej zbiórki. Jak to jest z dobroczynnością Polaków?

Raport na ten temat opublikował Bank Żywności SOS, Fundacja WWF Polska, Stowarzyszenie UNICEF Polska oraz Instytut Badawczy ABR SEST.

„Badanie zrealizowane we współpracy z Partnerami odbyło się w bardzo ciekawym okresie i jest pierwszym tak kompleksowym podsumowaniem skłonności Polaków do pomagania po ponad rocznym funkcjonowaniu w pandemii. Wspomniany okres był nie tylko czasem niepewności i lęku o życie i zdrowie nasze oraz naszych bliskich, ale również walką o utrzymanie stabilizacji finansowej i dobrej kondycji psychicznej dla wielu Polaków. Mieliśmy już w Fundacji WWF pierwsze wnioski płynące z tego, jak przez ostatnie miesiące zachowywali się nasi darczyńcy: jak wyglądała ich relacja z nami oraz jaka była reakcja na bieżącą sytuację, zarówno biorąc pod uwagę zmieniające się priorytety, jak i również wahania zasobności ich portfeli” – komentuje w raporcie Magdalena Florczak Kierowniczka Zespołu Marketingu i Fundraisingu Indywidualnego Fundacja WWF Polska.

Okazuje się, że 24 procent Polaków w ciągu ostatniego roku nie angażowała się w żadną formę pomocy. Pozostali robili to w różnym zakresie. Większość z nas (40 proc.) czyniła tak na różne sposoby, a 25 proc. respondentów, którzy wykazali się na rzecz dobroczynności, przekazywało wyłącznie pieniądze. „Główną formą pomocy było wsparcie finansowe. W dalszej kolejności przekazywanie darów rzeczowych. Badani częściej angażowali się za pośrednictwem organizacji społecznych” – czytamy w dokumencie i dalej: „Osoby uczestniczące w praktykach religijnych przynajmniej raz w tygodniu angażowały się częściej w prawie każdą z form dobroczynności niż niepraktykujący”.

Magdalena Krajewska, prezeska Banku Żywności SOS w Warszawie tłumaczy, że przekazujących pomoc ważne są informacje dotyczące przeznaczenia środków. „Po prostu nie chcemy być wykorzystywani czy oszukiwani i oczekujemy informacji zwrotnej potwierdzającej, że środki zostały spożytkowane na cel, na który je przekazaliśmy” – diagnozuje i dodaje, że wiele akcji pomocowych jest mocno nagłaśnianych i promowanych, a warto także pokazywać skutki, jakie przyniosły takie działania.

W badaniu wskazano także akcje, jakie respondenci wspierali najchętniej. Były to:

  • Pomoc chorym i dzieciom – 54 proc.
  • Pomoc zwierzętom – 39 proc.
  • Pomoc osobom z niepełnosprawnościami – 39 proc.
  • Pomoc dzieciom i młodzieży – 30 proc.
  • Akcje na rzecz środowiska naturalnego – 25 proc.

W znacznie mniejszym stopniu Polaków angażują działania dotyczące weteranów, edukacji czy spraw społecznych i mediów.

Co do wolontariatu, to w większości była to praca krótkoterminowa - przy konkretnym wydarzeniu bądź akcji. Raczej nie przekraczało to 16 godzin, a jeżeli takie działania były wykonywane regularnie, to do 7 godzin tygodniowo. O pewnym kryzysie w kwestii pomocowej mówi także raport przygotowany przez Szlachetną Paczkę. To znana organizacja działająca w całej Polsce. „Coraz mniej osób przekazuje pieniądze na cele dobroczynne (mniej o 14 punktów procentowych w porównaniu do 2019 roku). Mniej chętnie dzielimy się z potrzebującymi także ubraniami czy książkami. Tylko 15 proc. Polaków przeznaczyło własną pracę czy usługi na cele dobroczynne (spadek o 8 punktów procentowych w porównaniu do 2019 roku). Dane pokazują, że Polacy nie są już tak otwarci na dobroczynność” – informuje Szlachetna Paczka.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
KOMENTARZE
Autor komentarza: Rolnik-MyśliwyTreść komentarza: I wyobraźcie sobie, że zdecydowana większość tych kwot przeznaczona jest na wypłatę odszkodowań za szkody wyrządzone przez zwierzynę. Dewizowki to nie fanaberia kół, tylko konieczność, która pozwala utrzymać płynność finansową kołom łowieckim. Prosze zadac sobie troche trudu i do tych niby ogromnych zyskow proszę przeciwstawić wysokośćwyplaconych odszkodowań np dla naszego Powiatu.Data dodania komentarza: 28.04.2024, 11:01Źródło komentarza: Łowy na grubą zwierzynę pachną grubymi pieniędzmi. Zostawiają je zagraniczni myśliwiAutor komentarza: sąsiadTreść komentarza: Wyniki bardzo czytelne....... Gratulacje 👏👏👏👏👏👏👏👏Data dodania komentarza: 27.04.2024, 20:21Źródło komentarza: Walczyli o puchar Rektora – GALERIA - PATRONAT SŁOWA PODLASIAAutor komentarza: czyt →tTreść komentarza: Robią to DLA CIEBIE. Abyś się zadziwił. COP, a ostatnio wielkie lotnisko, gdzieś Arabi?Bahrajn? Przesiadkowe. Okazało się, że tam trwała wojna w Iraku. Przed wojną był spokój, tylko Husajn, ale Husajn (ten z Waszyngtonu) się na niego obraził i wysłał Dżordża (Żorżik, wiesz, kto to Żorżik wy Lwowi). I był tam straszny swąd spalenizny. Sukses odnotowany, czołgi sprzedane. Zbudujemy nowe, lepsze, nowsze. Kochani, My ostrzegamy, prosimy, pokazujemy Księżyc, brudnym paluchem (ponieważ jesteśmy zapracowani, tak, tak). I kiedy się już nie spodziewasz (Ż), Grom uderza. Zwyczajny grom, uderza po raz Trzeci. Taka jest historia. Pani Kasia o COŚ prosiła. No.Data dodania komentarza: 27.04.2024, 10:22Źródło komentarza: Są pieniądze na bialską megainwestycję komunikacyjnąAutor komentarza: Sima GrymtransTreść komentarza: Bzdura to t... Mam CMR ot 06.04.2024 I 8 km do 68.Data dodania komentarza: 27.04.2024, 00:32Źródło komentarza: 1100 ciężarówek w kolejce do przejścia granicznego Kukuryki-KozłowiczeAutor komentarza: MarekTreść komentarza: Dzień dobry. A co ma Pan zamiar zrobić z chamem leśniewskim , który wyżywa się na kursantach?Data dodania komentarza: 26.04.2024, 22:48Źródło komentarza: Nowy dyrektor WORD: To będzie najnowocześniejsze centrum w regionie
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama