Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 18 grudnia 2025 13:39
Reklama baner reklamowy word biała podlaska
Reklama

Sprzedajesz przez internet, unikasz podatku cukrowego?

Od 2021 roku w Polsce obowiązuje tzw. podatek cukrowy. Wprowadzenie go miało wpłynąć na ograniczenie spożycia niezdrowych produktów. Okazuje się jednak, że przedsiębiorcy znaleźli sposób na unikanie niechcianej opłaty.
Sprzedajesz przez internet, unikasz podatku cukrowego?

Autor: iStock

W ustawie o ochronie zdrowia zawarte są zapisy, które zobowiązują firmy wprowadzające słodzone napoje na rynek do opłacenia podatku z tytułu określonej zawartości cukru, tauryny, kofeiny lub substancji słodzących.

„Chodzi o opłatę od środków spożywczych, która obowiązuje od 2021 r. i jest pobierana według stawki 50 gr za zawartość cukrów lub innych substancji słodzących nieprzekraczającą 5 g w 100 ml napoju oraz 5 gr za każdy gram cukrów powyżej 5 g w 100 ml napoju w przeliczeniu na litr napoju” – czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".

Zapis prawny nie reguluje jednak kwestii zakupu tego typu produktów za pośrednictwem internetu. Podatek cukrowy dotyczy bowiem sprzedaży detalicznej. Jeśli zaś chodzi o handel online, istnieją zupełnie odrębne przepisy o umowach zawieranych na odległość, które ze sprzedażą detaliczną nic wspólnego nie mają. Teoretycznie oznacza to, że nie mają tu zastosowania przepisy o podatku cukrowym. DGP podkreśla, że potwierdzają to interpretacje dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej. Co na to eksperci?

- Klasycznym przykładem tego rodzaju umowy jest sprzedaż za pośrednictwem strony internetowej. Nie ulega wątpliwości, że gdy konsument kupuje towary przez internet, nie dochodzi do sprzedaży detalicznej w rozumieniu przepisów o opłacie od środków spożywczych. Tym samym na żadnym etapie obrotu opłata ta nie powinna być pobierana – wyjaśnia DGP Maciej Dybaś, doradca podatkowy. – Wątpliwości mogą pojawić się w chwili, kiedy towar zamówiony w sieci odbierany jest w sklepie – wówczas można domniemywać, że doszło do sprzedaży detalicznej, która podatkowi podlega.

Z kolei w ocenie doradczyni podatkowej Anny Wibig, dotychczasowe interpretacje dyrektora KIS wskazują na to, że dostawca powinien sprawdzić zamiary przedsiębiorcy – jeśli  ten zamierza odsprzedać towar, podatek cukrowy powinien być opłacony.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ????Treść komentarza: Co trzeba mieć w głowie albo czego nie mieć aby zostawić auto z włączonym silnikiem i sobie gdzieś pójść .....Data dodania komentarza: 17.12.2025, 23:15Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: WojtasTreść komentarza: W jego sytuacji pierwszy byś dzwonił na 997, jestem tego dziwnie pewny, pseudo-prawilniaku w śmierdzącym ortalionie.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 22:31Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: antykonfituraTreść komentarza: Uderz w stół, a nożyce się odezwą. Sam pewnie biegasz strzelać z ucha do dzielnicowego i z "komediantem" makowca wp...lasz.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 13:39Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama