Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 08:09
Reklama
Reklama

Ukraina potrzebuje leków. Jak można legalnie pomóc?

Po inwazji rosyjskich wojsk na Ukrainę w Polsce ruszyły zbiórki najpotrzebniejszych przedmiotów, które przewożone są w hurtowych ilościach za naszą wschodnią granicę. Wśród nich są również lekarstwa. Tyle że zgodnie z prawem ich transport może być nielegalny.
Ukraina potrzebuje leków. Jak można legalnie pomóc?

Autor: iStock

Zbieramy jedzenie, ubrania, zabawki, sprzęt i.. lekarstwa. Te ostanie są szczególnie problematyczne, ponieważ przepisy nie uwzględniają zapotrzebowania w sytuacji zagrożenia takiego jak dziś. Przewożenie medykamentów przez ukraińską granicę jest zatem nielegalne. I to z ważnego powodu, bo niewłaściwie składowane i transportowane leki i przybory medyczne mogą zaszkodzić życiu i zdrowiu ludzi.

We wspólnym apelu Ministerstwa Zdrowia, Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego i Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych czytamy, że  najrozsądniejszym wyjściem jest powstrzymanie się od indywidualnych zbiórek tego specyficznego towaru.

Nie oznacza to jednak, że lekarstwa nie są przekazywane walczącym Ukraińcom. Oficjalne zbiórki medykamentów prowadzi i koordynuje Agencja Rezerw Strategicznych. Są one oparte o bieżące informacje, które przekazuje polskiemu rządowi Ambasada Ukrainy w Polsce.

„Od kilku dni obserwujemy w internecie wiele informacji o zbiórkach leków prowadzonych na rzecz szpitali i ludności cywilnej Ukrainy, która stawia czoło rosyjskiej agresji. Pomimo że działania te są oznaką ogromnej solidarności z narodem ukraińskim, to biorąc pod uwagę specyfikę przechowywania oraz transportu tego typu produktów, a także potrzebę skoordynowania dostaw z przedstawicielami władz Ukrainy, apelujemy o powstrzymanie się od organizowania zbiórek leków” – czytamy w komunikacie Ministerstwa Zdrowia.

Władze zapewniają, że wysyłka koordynowana jest na poziomie całej Unii Europejskiej i odbywa się za pośrednictwem naszego kraju. Podmioty, które chciałyby przekazać wsparcie w postaci asortymentu medycznego, mogą wyrazić taką chęć za pomocą adresu e-mail [email protected]. Choć alert ten powstał z myślą o ukraińskich szpitalach, to – według zapewnień wiceministra zdrowia Waldemara Kraski – mogą korzystać z niego również polskie organizacje, firmy farmaceutyczne...

Istnieje też możliwość wsparcia przez osoby indywidualne. Zbiórkę funduszy na zakup środków medycznych organizuje bowiem Polska Misja Medyczna, która przyjmuje darowizny na ten cel.

„Zebrane środki zostaną przekazane na zapewnienie szybkiego wsparcia medycznego i zakup niezbędnych środków medycznych” – czytamy na stronie organizacji.

Datki można wpłacać przelewem na numer rachunku bankowego: 62 1240 2294 1111 0000 3718 5444, w tytule wpisując „Ukraina”.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ????Treść komentarza: Co trzeba mieć w głowie albo czego nie mieć aby zostawić auto z włączonym silnikiem i sobie gdzieś pójść .....Data dodania komentarza: 17.12.2025, 23:15Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama