Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 17 grudnia 2025 00:35
Reklama
Reklama

Piłkarze Orląt zremisowali z rywalami z Wólki Pełkińskiej

W zaległym meczu trzeciej ligi piłkarze Orląt Spomlek Radzyń Podlaski zremisowali na swoim boisku z rywalami z Wólczanki Wólka Pełkińska.
Piłkarze Orląt zremisowali z rywalami z Wólki Pełkińskiej
Piłkarze Orląt mają za sobą kolejne spotkanie w trzeciej lidze

Autor: Fot. Arkadiusz Kielar

Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski – Wólczanka Wólka Pełkińska 1:1 (0:1)

Bramki: 0:1 Denys Dolynskij 21, 1:1 Mateusz Ozimek 55.

Orlęta: Nowacki - Kuszaj (46 D. Rycaj), Chyła, Kamiński, Myszka (62 Skrzyński), Koszel, Korolczuk, Mnatsakanyan (46 Ćwik), Kuźma (46 Zdybowicz), Ozimek, Kaczyński.

Wólczanka: Wierzchowski - Baran, Durda, Wach (87 Kalemba), Twardowski (70 Diumasumbu), Pietluch (81 Lorek), Podstolak, Przybycień, Petryk, Dolinskyj, Soboń.

Żółte kartki: Myszka, Korolczuk (Orlęta), Podstolak, Twardowski (Wólczanka). Sędziowała: Anna Adamska ze Skarżyska-Kamiennej. 

Trener Orląt, Mikołaj Raczyński, mówił, że termin zaległego spotkania z Wólczanką nie jest dla jego zespołu najlepszy, bo po dalekim wyjeździe do Tarnowa w minioną niedzielę na mecz z Unią. Szkoleniowiec po czerwonej kartce w spotkaniu z tarnowską drużyną nie mógł teraz zasiąść na ławce w starciu z Wólczanką i obserwował mecz z boku, a radzynian poprowadził jego asystent. 

Gospodarze musieli radzić sobie w okrojonym składzie: po czerwonej kartce z Unią nie mógł zagrać Patryk Szymala, za kartki pauzował też Paweł Czaljadka, a urazy leczą Piotr Bryja, Michał Kobiałka, Paweł Koncewicz-Żyłka i Karol Rycaj. Na mecz z Wólczanką wybierał się między innymi Damian Panek, były piłkarz i trener Orląt, który obecnie jest szkoleniowcem czwartoligowego Huraganu Międzyrzec Podlaski. – Obstawiam wynik 3:1 dla Orląt. Mieszkam dwieście metrów od radzyńskiego stadionu, trzymam kciuki za zespół z Radzynia Podlaskiego i życzę mu jak najlepiej – nie ukrywał nasz trener.

Po pierwszej połowie kibice Orląt nie mieli jednak powodów do optymizmu. Zajmująca ostatnie miejsce w tabeli Wólczanka prowadziła 1:0 od 21 minuty, gdy Denys Dolynskij zaskoczył Roberta Nowackiego. Gospodarze do przerwy nie mieli zbyt wielu szans na gole, m. in. z pola karnego przestrzelił Vahe Mnatsakanyan. W drugiej połowie na szczęście radzynianie doprowadzili do wyrównania: po świetnym prostopadłym podaniu Sebastiana Kaczyńskiego trafił z pola karnego Mateusz Ozimek. Potem kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Nowacki, w tym powstrzymał jednego z rywali w sytuacji sam na sam. Po drugiej stronie boiska w polu karnym padł po walce o piłkę Ozimek, ale pani sędzia nie zareagowała. 

W następnym spotkaniu zespół z Radzynia Podlaskiego zagra 16 kwietnia o godzinie 12 u siebie z Koroną Rzeszów.

W innych zaległych meczach 22. kolejki: Chełmianka Chełm - Avia Świdnik 0:1 (0:0), Poleszak 90; KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Siarka Tarnobrzeg 1:0 (1:0), Żurek 24; Wisłoka Dębica - Tomasovia Tomaszów Lubelski 2:1 (0:1), Zygmunt 72, Palonek 87 - Kycko 23.

1. Cracovia II  23    47    47-22

2. Siarka Tarnobrzeg      23    45    44-21

3. Podhale Nowy Targ    23    44    49-29

4. ŁKS Łagów 23    44    38-21

5. Chełmianka Chełm     23    43    37-22

6. Avia Świdnik       23    35    31-23

7. Wisłoka Dębica   23    35    40-39

8. Stal Stalowa Wola      23    34    32-26

9. Unia Tarnów       23    33    34-30

10. Orlęta Radzyń Pdl.  23    31    38-34

11. KSZO Ostrowiec Św. 23    30    25-25

12. Podlasie Biała Pdl. 22    29    26-27

13. Czarni Połaniec 23    24    29-44

14. Korona Rzeszów      23    22    29-44

15. Sokół Sieniawa 23    22    23-46

16. Wisła Sandomierz    22    19    26-45

17. Tomasovia Tomaszów L.  23    15    26-44

18. Wólczanka Wólka Peł.     23    11    18-50

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama