Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 5 maja 2024 16:34
Reklama
Reklama

O włos od tragedii: Drzewo runęło na groby

– To, co zobaczyłem spacerując po bialskim cmentarzu, zszokowało mnie. Połamane konary drzew leżały niesprzątnięte na grobach. Nagrobki były mocno uszkodzone, a jedno z drzew groziło zawaleniem – relacjonuje nasz czytelnik. I nastepnego dnia rzeczywiście się zwaliło... Firma Hades interweniowała, ale nie zdążyła przed runięciem drzewa na kilka okolicznych grobów.
O włos od tragedii: Drzewo runęło na groby

Pan Maciej odwiedził bialski cmentarz 9 lipca. Przy jednym z grobów spotkał starszą panią, która płakała, bo nikt nie dba o wygląd nagrobków po opadach i wichurach. Relacjonowała, że od dłuższego czasu na grobach porozrzucane są gałęzie i liście, a pozwalane znicze leżą już nie tylko na grobach, ale i w ich okolicach.

– Mnie z kolei zaniepokoiło stare, suche drzewo, które stało nad grobami. W każdej chwili mogło się zawalić. Dlaczego nikt z tym nic nie robi? – pytał mężczyzna, który pochodzi z Wielkopolski, a do Białej przyjechał odwiedzić rodzinę.

Jeszcze na cmentarzu obiecał staruszce, że sprawą się zajmie. Zrobił zdjęcia i zgłosił się do naszej redakcji. Spotkaliśmy się z nim przy nieposprzątanych grobach 14 lipca. Na miejscu okazało się, że drzewo podczas jednej z wichur runęło na groby. – Byłem tam dzień wcześniej i jeszcze stało. Nie wiem dlaczego nikt w takich sprawach nie interweniuje. Przecież mogło dojść do tragedii – uważa. I pokazuje rozrzucone wokół tego miejsca gałęzie i konary. Niektóre, spadając, wyrządziły niemałe szkody.

 

Co na to firma Hades? Przeczytacie o tym w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa nr 29.

 

(jd)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama