Dlaczego „34-ty” jest tak ważny dla Białej Podlaskiej? Bo w okresie międzywojnia właśnie tu stacjonował. Dzięki niemu Biała rozwijała się gospodarczo, tworzona była infrastruktura na potrzeby wojska, a korzystali na tym mieszkańcy. Wokół działalności pułku skupiało się całe życie towarzyskie miasta. Dzięki żołnierzom pułku w Białej Podlaskiej powstała pierwsza drużyna piłki nożnej. Żył stadion przy ul. Warszawskiej, na którym rozgrywano mecze. Było kasyno, kwitło życie kulturalne, była kompania reprezentacyjna, orkiestra wojskowa.
Żołnierze 34. pułku piechoty czynnie uczestniczyli we wszelkich inicjatywach społecznych, pomagali ludności cywilnej w naprawie zniszczonej infrastruktury, czy też podczas klęsk żywiołowych. Do jednej z jego ważniejszych prac należała budowa drogi (ul. Droga Wojskowa) oraz mostu na rzece Krznie.
Od kilku lat miasto nadaje odpowiednią rangę świętowaniu pamięci 34. płk. piechoty. Pułkowe święto przypada 8 maja, w rocznicę bitwy pod Rzeczycą (dziś Białoruś), w której „34-ty” uczestniczył. Mieszkańcy rozpoczynają je zawsze przy pomniku poświęconemu pułkowi, na ul. Warszawskiej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Agencja Mienia Wojskowego planuje nowe inwestycje w Białej Podlaskiej
Tak tez było i w tym roku. W niedzielę 8 maja prowadzący uroczystości przy pomniku, ppłk. Marcin Zimny, dowódca batalionu zmechanizowanego 1. WBPanc., który formuje się w Białej Podlaskiej mówił tak: - Gromadzimy się przy pomniku poświęconemu żołnierzom poległym w latach 1918-20. Żołnierzom, którzy swą postawą w wojnie bolszewickiej oddali najwyższą ofiarę. 8 maja, w rocznicę bitwy pod Rzeczycą obchodzimy bowiem święto 34. pułku piechoty. Pułku, który stacjonował w naszym garnizonie i na stałe wpisał się w historię Białej Podlaskiej.
Obecny na uroczystościach dowódca 1. WBPanc., płk. Artur Kozłowski zapewniał natomiast, że spuścizna 34. pułku dla obecnie stacjonujących w Białej Podlaskiej żołnierzy, jest bezcennym darem.
- My jako spadkobiercy pamiętamy o tych czynach, które bardzo mocno zapisały się w historii. Marszałek Józef Piłsudski, 4 grudnia 1920 roku na polach pod Łazdunami udekorował chorągiew 34. pułku Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari za wierną, wytrwałą i niezłomną służbę bojową oraz niczym nieugięty hart ducha – przypominał płk. Artur Kozłowski. - Mamy na trwałe zapisane te wszystkie czyny i zasługi żołnierzy 34. pułku dla niepodległości naszej ojczyzny. Dwa lata temu Wojsko Polskie powróciło do Białej Podlaskiej po długiej nieobecności. Nowo formowany batalion zmechanizowany 1. Warszawskiej Brygady Pancernej, 18. Dywizji Zmechanizowanej, będzie dążył do tego, by przejąć tradycje 34. pułku piechoty, jako zaszczyt i honor.
Właśnie przy tym sztandarze, który odznaczył marszałek Piłsudski w grudniu 1920 roku, a 34. pułk piechoty otrzymał trzy miesiące wcześniej jako dar ufundowany przez społeczność ziemi bialskiej, pułkownik Artur Kozłowski odebrał w niedzielę 8 maja 2022 roku meldunek od ppłk. Marcina Zimnego. 34. pułk piechoty jest bowiem, jak stwierdził przybyły na uroczystości wicewojewoda lubelski Robert Gmitruczuk, zrośnięty z miastem.
- 31 grudnia 1918 roku, gdy ostatnie formacje niemieckie opuszczały Białą Podlaską z nieodległego Dęblina wkroczył 34. pułk piechoty. Od pierwszego dnia wolności chronił mieszkańców. To on stał się forpocztą polskiego wojska dla armii bolszewickiej. To właśnie ci dzielni chłopcy ochraniały polskie i ukraińskie wojska, które maszerowały na Kijów. Przez 20 lat II Rzeczpospolitej Polski, 34. pułk pracował na rozwój miasta Biała Podlaska. Dziś jesteśmy dumni, że wojsko znów wróciło do Białej Podlaskiej i chroni naszych ziem. Dziękuję mieszkańcom, za znakomite przyjęcie naszego wojska – mówił wicewojewoda.
Uroczystości były okazją do przyznania odznaczeń i wyróżnień. Decyzją ministra obrony narodowej złoty medal „Za zasługi dla obronności kraju” został nadany Tadeuszowi Mikinnikowi, szefowi Grupy Opiekunów Miejsc Pamięci służb mundurowych.
Natomiast rozkazem dowódcy batalionu zmech. W Białej Podlaskiej, ppłk. Marcina Zimnego, wyróżnieni listem gratulacyjnym, za uzyskanie bardzo dobrych wyników w wykonywaniu zadań służbowych, zostali: kpr. Grzegorz Piotrowski, szer. Piotr Daniluk, kpr. Wojciech Smar, szer. Michał Kołodziej.
WARTO PRZECZYTAĆ: Ludzie z pasją: Lokalny patriota i piłsudczyk
Napisz komentarz
Komentarze