Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 24 kwietnia 2024 10:45
Reklama
Reklama

Byli w bialskim ośrodku dla cudzoziemców. Chcą oszkodowania od Polski

Pięcioosobowa rodzina z Afganistanu domaga się zadośćuczynienia za jej zdaniem, niesłuszne umieszczenie w ośrodkach dla cudzoziemców. Początkowo Afgańczycy przebywali w ośrodku w Kętrzynie, a następnie w Białej Podlaskiej. Rodzina uważa, że w ośrodku w Białej Podlaskiej nie zapewniono jej odpowiedniej opieki medycznej oraz psychologicznej i wsparcia po poronieniu.
Byli w bialskim ośrodku dla cudzoziemców. Chcą oszkodowania od Polski

Źródło: Pixabay.com

Dlaczego rodzina z Afganistanu domaga się zadośćuczynienia? 

- Rodzina uważa, że trafiła do ośrodka niesłusznie. Po pierwsze, jej członkowie są ofiarami przemocy, której doświadczyli w kraju pochodzenia. Polskie prawo wprost wskazuje, że osoby, które doświadczyły przemocy nie mogą być umieszczane w strzeżonych ośrodkach. Co więcej, izolacja związana z  pobytem w ośrodku zagrażała zdrowiu i życiu cudzoziemców, którzy już przed umieszczeniem w ośrodku zmagali się z problemami zdrowotnymi. Rodzina uważa, że w ośrodku nie zapewniono odpowiedniej opieki medycznej cudzoziemce, co mogło przyczynić się do jej poronienia. Ponadto, pobyt w ośrodku naruszał prawa dzieci. Sądy, które decydowały w sprawie nie rozważyły tego, czy umieszczenie w ośrodku będzie zgodne z ich najlepszym interesem. Pobyt w ośrodku był traumatycznym przeżyciem dla całej rodziny. W wyniku pobytu w ośrodku pogorszył się stan zdrowia zarówno rodziców jak i dzieci. Rodzina ma bardzo złe wspomnienia z Polską, przebywa obecnie pod opieką psychologa i psychiatry - informuje Zuzanna Kaciupska prawniczka Stowarzyszenia Interwencji Prawnej prowadzącego sprawę zadośćuczynienia.

Poskarżyli się na ośrodek

 Przekazuje, że ojciec rodziny pracował w zagranicznej firmie telekomunikacyjnej jako analityk danych. W ramach pracy miał kontakt z zagranicznymi podmiotami oraz pomagał namierzać lokalizacje m. in. Talibów. W związku z tym zaczął otrzymywać listy z groźbami od Talibów, został przez nich zaatakowany nożem. Bał się o życie i bezpieczeństwo rodziny. Matka była ofiarą przemocy domowej. - Rodzina nie czuła się w Afganistanie bezpiecznie. Była kilkukrotnie zawracana na granicy. Dotarcie z Afganistanu do Polski zajęło ok. 20 dni. Rodzina na początku przebywała w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców w Kętrzynie, później została przeniesiona do strzeżonego ośrodka w Białej Podlaskiej. Rodzina narzekała na brak zajęć dla dzieci, zły stan zdrowia, nieodpowiednią opiekę medyczną, wyżywienie w ośrodkach. Izolacja wpływała negatywnie na stan zdrowia całej rodziny, która zmagała się z traumą związaną z przeżyciami z kraju pochodzenia. Cudzoziemcy wielokrotnie narzekali na to, że ich sprawa o udzielenie ochrony międzynarodowej jest prowadzona w sposób powolny. Podczas pobytu w ośrodku nie podjęto żadnych czynności dowodowych z udziałem cudzoziemców, dlatego nie rozumieli oni dlaczego znaleźli się w ośrodku. Rodzina uważa, że w ośrodku w Białej Podlaskiej nie zapewniono jej odpowiedniej opieki medycznej oraz psychologicznej i wsparcia po poronieniu. Cudzoziemka widziała się z lekarzem, jednak nie był to lekarz ginekolog - wskazuje Zuzanna Kaciupska. 

Straż Graniczna o konkretach nie mówi

- Nie udzielamy osobom trzecim informacji, na temat konkretnych osób przebywających w Strzeżonym Ośrodku w Białej Podlaskiej. W większości są to osoby, które ubiegają się o ochronę międzynarodową, a więc są szczególnie chronione i przebywają w dyspozycji szefa Urzędu ds. Cudzoziemców. Informacje o stanie zdrowia cudzoziemca są danymi wrażliwymi i podlegają ochronie prawnej-  podkreśla kpt. SG Dariusz Sienicki rzecznik komendanta

Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. Dodaje, że od chwili przyjęcia do Strzeżonego Ośrodka w Białej Podlaskiej wszyscy cudzoziemcy obejmowani są opieką medyczną, psychologiczną oraz socjalną. - Wobec wszystkich cudzoziemców przebywających w strzeżonym ośrodku stosowany jest jednolity algorytm postępowania. Wszystkie rodziny od chwili przyjęcia do strzeżonego ośrodka objęte są opieką lekarską sprawowaną przez zewnętrzny podmiot medyczny, otrzymują świadczenia medyczne w niezbędnym zakresie, poddawane są specjalistycznej diagnozie w miarę potrzeb. Decyzję w tym zakresie podejmuje lekarz sprawujący bezpośrednią opiekę nad cudzoziemcami. W miarę zaistniałych potrzeb lekarz kieruje pacjentów na konsultacje w placówkach zewnętrznych – wyjaśnia rzecznik Straży Granicznej.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Poważny wypadek w Sławatyczach Kolonii. Lądowały helikoptery LPR

PRZECZYTAJ TEŻ: Biskup interweniował w Konstantynowie. Zaalarmowała go rada parafialna


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ryśko 30.08.2022 07:59
Cos tu sie nie klei . Ojciec analityk czy tam pochodne wszak do głupich nie należał ale raczej do wykształconych a matka ofiara przemocy domowej a mimo to razem dotarli do Polski i byle dalej . Jak się nie poszczęściło to dawaj pisać o odszkodowanie. Aby przybyć z takiej odległości do Polski to do biednych nie należeli licząc na spadające im kokosy z nieba powinni się z liczyć z wszelkimi niedogodnościami i procedurami .Moim zdaniem jeśli im tu tak źle było to mogą czy mogli wybrać inną drogę. Mnie nie przekonują ich żądania a podjęte ich wysiłki są mocno naciągane w celu wywołania litości.

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dziad-trans.spedyszynTreść komentarza: Patologia to jesteś Ty cwaniaczku patologio zawodowa co tylko patrzysz jak by tu objechać kolejkę na pseudo parking zajechać u kolejnego cwaniaka.... a uczciwi kierowcy stoją po kilka dni w kolejce bo dziad-trans jedzie jedzie i ma problem bo ktoś przejscie graniczne wymyślił... a tam pogranicznik się go czepia za byle co mandatuje, celniczka pije kawę i każe mu tonę dokumentów donieść bo Ty wieziesz melorka G-klasy na stepy w kazachstanie dla pastucha co kozy pasie... kolejny gruby celnik włazi mu z brudnymi butami do kabinki coś tam bałagan mu robi w lodówce i zabiera mu papierosy co dla teściowej wiezie bo ona tylko miński pali, wódę co to na wesele córki zbiera no i konserwy miasne i kuraka a kurak to nie miaso... i jeszcze daje za to mandata i za nadwyżkę ropy też daje mandata... no co za patologia celnicza a pracować nie chce jak robot zapierniczać i jakieś kawy pije i ciasteczka je no co za swołocz toż to pod paragraf podchodzi. No i ten rentgien ciągle i ciągle aż strach wracając na pusto załadować z 3 tony karobek tego Mińska dla tesciowej... strach... ale paręnaście bloka się należy jak psu buda za te trudy objeżdżania kolejek, za czas stracony na ganianie się ze służbami granicznymi jak kotek i myszka... a co tam zbluzgam sobie jakiegoś komandosa w szelkach to mi ulży...Data dodania komentarza: 24.04.2024, 07:59Źródło komentarza: Mieszkańcy Dobrynia Dużego: W tym chaosie nie da się żyć!Autor komentarza: Kierowca ZawodowyTreść komentarza: Niech mieszkańcy mają pretensje do służby granicznej ,która np dzisiaj dn 23.04 szlabany zamknęła i nie pracuje . Również służba celna bardzo slabo pracuje , kawy ciasteczka papieroski w godzinach pracy . Ile razy tak było że przyjeżdżam na terminal a w okienkach do odpraw nie ma nikogo . Już nie mówiąc o kierowniku danej zmiany na którego trzeba czekać dwie godziny jeśli jest jakiś problem . Pan kierownik w szelkach z wielkim brzuchem nic w tym terminalu nie robi . Jedyne wyjście wszystkich celników zwolnić lub płacić od odprawionego samochodu . Tutaj powinna przyjechać redaktorka gazety na kilka dni i opisać te patologię naszych służb mundurowychData dodania komentarza: 23.04.2024, 17:33Źródło komentarza: Mieszkańcy Dobrynia Dużego: W tym chaosie nie da się żyć!Autor komentarza: Clark GriswaldTreść komentarza: Może Pan doktor Halicki wnieść kolejnych kilkaset petycji do ratusza, co z pewnością zapisze się w historii miasta jako społeczna i bezpartyjna działalność obywatelska.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 10:44Źródło komentarza: Co dalej z obywatelskimi czwartkami bialczan?Autor komentarza: czytTreść komentarza: Dołaczam do Gratulacji, które się sypią ... tak od połowy, a od wielu. Ma Pan Wybór: może. Oby Pan nie musiał musieć. Proszę z uwaga, pochylić się, nad kolejnymi casusami (tylne drzwiczki do Konstytucji, praw obywatela)→ WodyPolskie- ... ... ... zaprzyjaźnieni Szambelani, oraz 2. sprwka: Nakaz zamykania Psa w boksie na noc. Jets prawny nakaz tego, ponoć (nie czytałem Rozporządzenia, nie jestem od tego. Ale Pan, już T A K. Tak pan wybrał i Paba Wybrano : D : Powodzenia życzę.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 09:59Źródło komentarza: W gminie Biała Podlaska wygrał Konrad GąsiorowskiAutor komentarza: JuliaTreść komentarza: Gratulacje dla Pani BeatyData dodania komentarza: 22.04.2024, 21:37Źródło komentarza: Zmiana władzy w Olszance i Starej Kornicy
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama