Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 13:54
Reklama
Reklama

Dopłacą myśliwym za ustrzelenie dzików

Sejmik Województwa Lubelskiego wprowadza kolejne udogodnienie w walce z wirusem afrykańskiego pomoru świń. Tym razem są to dopłaty dla myśliwych za każdą odstrzeloną lochę (samicę) dzika. W tej sprawie 30 sierpnia w siedzibie Okręgowego Zarządu Polskiego Związku Łowieckiego podpisano umowy z 39 kołami łowieckimi.
Dopłacą myśliwym za ustrzelenie dzików

W spotkaniu wzięli udział łowczy z kół z powiatów: bialskiego, łosickiego, parczewskiego i radzyńskiego. To pewnego rodzaju mobilizacja kół do zwiększenia odstrzału dzików, tak by do końca listopada osiągnąć liczebność nie większą niż 0,1 dzika na kilometr kwadratowy. Oferowana ma być kwota 200 zł od jednej lochy. Jedynym warunkiem, jaki musi zostać spełniony przez koła łowieckie w celu otrzymania premii, jest zrealizowanie w 100 procentach odstrzału sanitarnego dla danego obwodu łowieckiego.

Trudna walka z ASF

– Liczymy na to, że mocno wspomoże to walkę z ASF. Obecnie nie wygląda to najlepiej, a Urząd Marszałkowski stanowi jedynie pomost, który wspiera działania rządowe. Walka z ASF jest trudna. Najgorsze jest to, że prawie 3000 gospodarstw określiło się, że nie wejdzie w bioasekurację. A jest to absolutnie niezbędna rzecz, by walczyć z wirusem. Nie możemy tak łatwo oddać tej działalności gospodarczej. Dzisiaj gdybyście pojechali do wójtów, gdzie ASF się zaczął, mówią tam jasno: nie ma dzików, ale nie ma też trzody chlewnej. To koniecznie powinno zadziałać na rządzących – mówi Grzegorz Kapusta, wicemarszałek województwa lubelskiego.

W sumie na odstrzał loch Urząd Marszałkowski ma przeznaczyć 270 tys. zł. Program ma być realizowany do końca roku. Jeżeli okaże się, że środki są zbyt małe, będzie możliwość zmian w budżecie. Pojawiła się również kwestia dopłat dla myśliwych, jeśli chodzi o sprzęt. – Trudno mówić o wsparciu osób fizycznych. Możemy wspomagać tylko na zasadzie takich konkursów. Tutaj trzeba będzie szukać innych rozwiązań. Musimy mieć świadomość, ile kosztują na przykład noktowizory – dodaje wicemarszałek.

 

Maciej Maciejuk

Więcej na ten temat w elektronicznym i papierowym wydaniu Słowa


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Josef 08.09.2017 19:03
To wszystko są pozory walki,bo władzy nie zależy na likwidacji choroby tylko na likwidacji produkcji rolnej.Oni po cichu realizują dyrektywy unii.

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama