Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 13:28
Reklama
Reklama

Kurniki w gminie Kodeń: Zebrali niemal tysiąc podpisów "przeciw" inwestycji

Mariusz Kiczyński, przewodniczący rady powiatu, wraz z osobami zaniepokojonymi budową kurzej fermy w Kopytowie zaangażowali się w zbieranie podpisów przeciw inwestycji. Podpisy były zbierane przez trzy dni i jest ich niemal tysiąc.
Kurniki w gminie Kodeń: Zebrali niemal tysiąc podpisów "przeciw" inwestycji
Mariusz Kiczyński, przewodniczący rady powiatu, wraz z osobami zaniepokojonymi budową kurzej fermy w Kopytowie zaangażował się w zbieranie podpisów przeciw inwestycji

Autor: Adam Trochimiuk

Podpisy zostaną przedstawione na sesji rady gminy Kodeń oraz dołączone do innych dokumentów. 

– Na sesję gminy Kodeń idziemy jako komitet, gdzie zadamy pytania, której nurtują nas i mieszkańców. Ludzie są przerażeni, mówią, że nic nie wiedzieli. A ci, co mają jakieś informacje, przekazują, że o inwestycji dowiedzieli się ze Słowa Podlasia – mówi Mariusz Kiczyński

Dodaje, że mieszkańcy gminy podpisywali się bardzo chętnie pod protestem. – Nikt się nie bał. Z niektórymi trzeba było dłużej porozmawiać, ale jak zrozumieli, o co chodzi, to namawiali nawet sąsiadów do podpisu – zauważa przewodniczący rady powiatu. Podkreśla, że ludzie są bardzo poruszeni planową inwestycją. 

PRZECZYTAJ: Mieszkańcy protestują. Czy w Kopytowie powstaną kurniki?

– Zwłaszcza, że my wszystkiego nie wiemy, więc tym bardziej jest to niewygodna sytuacja. Gdyby nie trudne warunki atmosferyczne w niedzielę, mielibyśmy już tysiąc podpisów. Podpisy były zbierane w Kodniu, Elżbiecinie, Kątach, Kopytowie i Kostomłotach, zbierało je sześć osób. Planujemy też odwiedzić Olszanki i Dobromyśl – informuje Mariusz Kiczyński. 

Dodaje, że protestujący odwołali się już do Sądu Administracyjnego w Lublinie i złożyli tam skargę. Napisali też do Wód Polskich. – Mamy dużo wątpliwości, czy prawo było przestrzegane lub omijane. Na sesji chcemy o to spytać – zaznacza. W czwartek, 15 grudnia w świetlicy w Kodniu odbędzie się o godz. 17.00 zebranie mieszkańców gminy. – Chcielibyśmy żeby mieszkańcy się wypowiedzieli – podkreśla Mariusz Kiczyński.

CZYTAJ TAKŻE:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama