Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 13:14
Reklama
Reklama

Zaginął w styczniu. Kilka dni temu jego ciało wyłowiono z rzeki

Tragicznym finałem zakończyły się poszukiwania zaginionego mieszkańca Zamościa, który przepadł bez śladu 20 stycznia. Jego zwłoki wyłowiono 22 marca z Łabuńki w Bortatyczach. Tożsamość denata została już potwierdzona.
Zaginął w styczniu. Kilka dni temu jego ciało wyłowiono z rzeki
Tragicznym finałem zakończyły się poszukiwania zaginionego mieszkańca Zamościa, który zaginął 20 stycznia. Jego zwłoki wyłowiono 22 marca z rzeki Łabuńka

Źródło: Archiwum

39-letni Konrad z Zamościa 20 stycznia około godz. 18:00 wyszedł z domu i ze znajomymi udał się na dyskotekę do klubu Broadway przy ul. Peowiaków w Zamościu. Z lokalu wyszedł sam.

Ostatni raz był widziany 21 stycznia po godz. 3:00 nad ranem na parkingu przy dawnym PZU na ul. Partyzantów, a następnie poszedł prawdopodobnie w kierunku ul. Okopowej. Mężczyzna przepadł bez śladu, nie wrócił do domu, ani nie nawiązał kontaktu z rodziną.

23 stycznia matka powiadomiła policję o zaginięciu mężczyzny, wcześniej znajomi umieścili w mediach społecznościowych zdjęcie Konrada z apelem o pomoc w jego odnalezieniu. 

Trwająca ponad 8 tygodni akcja poszukiwawcza zakończyła się tragicznym finałem. 22 marca z Łabuńki w Bortatyczach, oddalonych od Zamościa o kilka kilometrów, wyłowiono zwłoki mężczyzny.

Niestety potwierdziła się jedna z hipotez, którą zakładaliśmy w związku z zaginięciem 39-latka z Zamościa przyznaje aspirant sztabowy Dorota Krukowska- Bubiło, oficer prasowy KMP Zamość. – Podczas czynności poszukiwawczych kryminalni z zamojskiej komendy policji wraz ze strażakami z Ochotniczej Straży Pożarnej w Sułowie, przeczesując koryto rzeki Łabuńki w Bortatyczach, odnaleźli ciało mężczyzny. Pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Zamościu na miejscu przeprowadzono oględziny i inne czynności procesowe.

Wstępna identyfikacja potwierdziła, że jest to zaginiony 39-latek. W poniedziałek 27 marca tożsamość denata potwierdziła jego rodzina. 

Więcej wiadomości na stronie www.slowopodlasia.pl


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama