Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 13:12
Reklama baner reklamowy word biała podlaska
Reklama

Oto historia święta Trzeciego Maja. Nie zawsze można było je obchodzić

Można powiedzieć, że to jednocześnie stare i nowe święto w Polsce. Przed II wojną światową było obchodzone bardzo uroczyście. Widać to na starych zdjęciach.
Oto historia święta Trzeciego Maja. Nie zawsze można było je obchodzić
Można powiedzieć, że to jednocześnie stare i nowe święto w Polsce. Przed II wojną światową było obchodzone bardzo uroczyście. Widać to na starych zdjęciach

Autor: NAC

Składanie kwiatów pod pomnikami, salwy honorowe, przemówienia a potem pikniki, pokazy sprzętu wojskowego a nawet odtańczenie poloneza. Tak obecnie obchodzimy Święto Trzeciego Maja. Przed laty wyglądało to zupełnie inaczej. Można się o tym przekonać, patrząc na zdjęcie z zasobów Narodowego Archiwum Państwowego. Wybraliśmy fotografie wykonane przed wybuchem II wojny światowej. Na nich właśnie widać, że były to parady i pochody. Wszystko oczywiście w asyście wojska. 

Nikomu nie trzeba przypominać, że 3 maja czcimy uchwalenie Konstytucji 3 Maja 1791 r. Dziś istnienie konstytucji jest dla nas oczywiste, ale wówczas był to pierwszy taki dokument w Europie i drugi (po USA) na świecie.

Nie zawsze mogliśmy świętować ten dzień. Podczas rozbiorów Polacy próbowali pamiętać o tej rocznicy i dać temu wyraz na ulicach. To oznaczało represje, ale w latach walki o niepodległość polska pamięć o Konstytucji przetrwała, masowe demonstracje w 100. i 125. rocznicę jej uchwalenia przypominały o utraconej państwowości.

- Po odzyskaniu niepodległości uroczyste obchody organizowały władze państwowe i samorządowe. Brali w nich udział m.in. wojskowi, duchowni i członkowie stowarzyszeń. Jednocześnie stosunek do Święta podzielił partie polityczne. Wobec odrzucenia przez Sejm wniosku socjalistów o wprowadzenie dnia wolnego podczas tradycyjnego święta robotniczego 1 maja, odmawiali oni uznawania Święta Narodowego. Tuż przed wybuchem II wojny światowej trzeciomajowe obchody były z kolei okazją do zamanifestowania ofiarności społeczeństwa na rzecz siły zbrojnej państwa – podaje Archiwum Państwowe w Łodzi.

Z kolei po wojnie nowe władze stopniowo marginalizowały święto. Promowały za to Święto Pracy 1 maja i Dzień Zwycięstwa 9 maja. W końcu 3 maja przestał był oficjalnie świętem. - Niepokój władzy budziły motywy patriotyczne, które przetrwały podczas trzeciomajowych uroczystości kościelnych. Rządzący ograniczali znaczenie Święta do organizowanych w tym terminie "Dni Oświaty", czy "Dnia Stronnictwa Demokratycznego" – dodaje archiwum.

Sytuacja zaczęła się zmieniać w latach 80. XX w., kiedy do tradycji świętowania nawiązał ruch społeczny Solidarność. 

Finalnie święto wróciło do kalendarza oficjalnych rocznic po 1989 r., a rok później Sejm ustanowił w dniu 3 maja Święto Narodowe.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama