Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 13:15
Reklama
Reklama

Centrum miasta się zapada. Dziura w ulicy powstała w majówkę

Na ulicy w Hrubieszowie zapadła się jezdnia. W szosie powstała wielka dziura. Służby ogrodziły zapadlinę, droga jest zamknięta. Wszystko wskazuje na to , że jest to kolejny w ciągu kilku ostatnich lat przypadek tąpnięcia części podziemnego korytarza w śródmieściu Hrubieszowa.
Centrum miasta się zapada. Dziura w ulicy powstała w majówkę
Na ulicy w Hrubieszowie zapadła się jezdnia. W szosie powstała wielka dziura. Część jezdni na ulicy Narutowicza zapadła się 1 maja wczesnym popołudniem

Część jezdni na ulicy Narutowicza zapadła się 1 maja wczesnym popołudniem. Powstał krater o prawie dwumetrowych bokach i głębokości sięgającej prawie 3 m.

- Wczoraj (30 kwietnia) po godz. 18 jeszcze nic nie zapowiadało takiej niespodzianki... W jezdni było zagłębienie nawierzchni, które zabezpieczali pracownicy Powiatowego Zarządu Dróg - mówi jeden z hrubieszowian.

- Dobrze, że ulica nie zapadła się znienacka. Już poprzedniego dnia wieczorem widać było w tym miejscu wklęsłość. Nikt jednak najwyraźniej nie doszedł do wniosku, że to może być zapowiedź zerwania się jezdni. Szczęściem w nieszczęściu jest to, że doszło do tego w świąteczne popołudnie, kiedy ruch w Hrubieszowie był znikomy - zauważa mieszkaniec śródmieścia.

- Ta dziura jest znacznie większa od tej sprzed kilku lat, gdy zapadła się część jezdni przy chodniku na Placu Wolności, naprzeciwko sklepów ABC. Tamtą załatano w ciągu kilku dni. Ta pochłonie kilkanaście, a może i więcej ton kamieni, betonu i cementu. To jednak nie załatwi sprawy na wiele, wiele lat - zaznacza Maciej Łyko z portalu LubieHrubie.

Podziemia w Hrubieszowie

Łukasz Krawczyk, znawca hrubieszowskich podziemi, napisał na fejsbukowym profilu Stary Hrubieszów: "Tym razem prawdopodobnie nieszczelna kanalizacja doprowadziła do tąpnięcia części korytarza, który już był już bardzo osłabiony, po częściowym zawaleniu się pod sąsiadującymi lokalami. Przy okazji widać nawet drewniane dylowanie starego traktu blisko metra poniżej dzisiejszej powierzchni (a może nawet dawnej zabudowy istniejącej dokładnie tutaj zanim powstała droga). Jak zwykle zapewne w eter pójdzie komentarz, że woda wypłukała piasek, bez cienia refleksji, że on nie wyparował… Niesamowite by było, gdyby skutkiem takich sytuacji były odpowiednie badania i analizy, które pomogłyby nam lepiej zrozumieć przeszłość i tym samym lepiej zadbać o przyszłość…"

"Historia dopomina się o swoje, a i tak uparcie wiele osób twierdzi, że podziemi nie ma, że to "tylko" piwnice... dowody biją po oczach. Mam nadzieję, że kiedyś będzie dane, by tematem zająć się kompleksowo. Poza tymi badaniami i nawiertami, które były zrobione kilka lat temu. Co było niestety kroplą w morzu potrzeb. Trzeba powiedzieć jasno, że sami sobie z tym nie poradzimy, ale nadzieja umiera ostatnia" - głos zabrała burmistrz Hrubieszowa Marta Majewska.

 

- Obejrzałem tę zapadlinę i według mnie jest bardzo poważna i jednocześnie jest to dzwonek alarmowy, że jak najszybciej należy podjąć działania w kierunku inwentaryzacji i zabezpieczenia podziemi, aby nie dochodziło w przyszłości do kolejnych przykrych niespodzianek i zagrożenia bezpieczeństwa mieszkańców miasta. Kilka lat temu była szansa na ogarnięcie tego tematu, ale stało się tak jak się stało, czasu nie cofniemy. Dziś należy tę kwestię podjąć na nowo. Należy wypracować inicjatywę, która doprowadzi do zapewnienia bezpieczeństwa, a także uratowania nielicznych już zabytkowych obiektów hrubieszowskiej "starówki" - zauważa Łukasz Machulski, mieszkaniec Hrubieszowa.

W Sandomierzu był podobny problem

- Bezpieczeństwo stanie się priorytetem, kiedy w końcu dojedzie do tragedii i ktoś będzie musiał za to ponieść konsekwencje. Nie wcześniej - komentuje internauta na profilu FB Stary Hrubieszów.

- W takich sprawach warto czerpać wiedzę z doświadczenia innych. Parę dni temu miałem przyjemność rozmawiać z fachowcami z Sandomierza. Dzisiaj mamy kłopot, który oni rozwiązali już w latach 70. Geneza i szeroko pojęta problematyka ich podziemi jest szalenie podobna do tych hrubieszowskich. Pokazali, jak problem może stać się atrakcją - zaznacza Łukasz Krawczyk, znawca podziemnego Hrubieszowa.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama