Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 27 kwietnia 2024 16:17
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Międzyrzeczanin pobił rekord Guinessa. Zagrał z 7966 gitarzystami!

Już po raz 21. gitarzyści spotkali się na wrocławskim Rynku, by spróbować pobić Gitarowy Rekord Guinnessa. Ta sztuka im się udała, a wśród rekordzistów znalazł się międzyrzeczanin Arkadiusz Jakubowicz, który opowiada nam o tym niezwykłym wydarzeniu.
Międzyrzeczanin pobił rekord Guinessa. Zagrał z 7966 gitarzystami!
21. gitarzyści spotkali się na wrocławskim Rynku, by spróbować pobić Gitarowy Rekord Guinnessa. Wśród nich był międzyrzeczanin Arkadiusz Jakubowicz

Źródło: Archiwum Arkadiusza Jakubowicza

Wrocław, jak co roku na początku maja, ponownie został stolicą gitar. Na Rynku spotkali się tam muzycy, którzy już po raz 21. postanowili wspólnie pobić Gitarowy Rekord Świata (Guinnessa). I ta sztuka im się udała! W centrum Wrocławia legendarną piosenkę "Hey Joe" Jimiego Hendrixa 1 maja zagrało w tym roku 7967 gitarzystów, a jednym z nich był mieszkaniec Międzyrzeca Podlaskiego, Arkadiusz Jakubowicz. Przypomnijmy, że do pobicia rekordu z 2022 roku potrzeba było w tym roku 7677 instrumentów strunowych. 

CZYTAJ TEŻ: Oddali blok w Terespolu. - Znika problem mieszkalnictwa - twierdzi burmistrz

– Już w ubiegłym roku miałem plan, by wziąć udział w tym wydarzeniu, ale niestety się nie udało. W tym postanowiłem, że już na pewno się wybiorę. Towarzyszył mi starszy syn, choć na gitarze grałem ja. Muzyka jest moją pasją od wielu lat. Zacząłem przygodę z gitarą w wieku kilkunastu lat, wtedy jednak szybko przeszedł mi zapał, choć tego żałuję. Po wielu latach, już w dorosłym życiu, powróciłem do grania, a od 3-4 lat gram, już mogę powiedzieć “na serio”, choć oczywiście cały czas się uczę – opowiada Arkadiusz Jakubowicz.  

Dodaje, że piosenka "Hey Joe", w uproszczonej wersji, która grana jest podczas Gitarowego Rekordu Świata, nie stanowiła dla niego problemu. – By wziąć udział w imprezie należało się zarejestrować, na miejscu mieć oczywiście ze sobą instrument oraz podać akordy "Hey Joe". Niekiedy zdarzało się, że ktoś musiał potwierdzić swoje umiejętności przed komisją weryfikacyjną – przekazuje międzyrzeczanin.  

Podkreśla, że udział w imprezie jest niesamowitym przeżyciem i poleca je każdemu, tym profesjonalnym muzykom, jak i mniej doświadczonym. 

– Całe wydarzenie jest świetnie zorganizowane, można spotkać ciekawych ludzi, samo bicie rekordu świata jest super sprawą. Wcześniej przed głównym graniem, były 2-3 próby, później próba generalna, najpierw grały gitary akustyczne, później gitary elektryczne. Oficjalne podejście do bicia rekordu trwało kilkanaście minut. To były niesamowite emocje, super przeżycie ręce drżały, bardzo cieszę się, że udało mi się wziąć udział w tym wydarzeniu i przyczynić się do pobicia rekordu Guinnessa. Mam nadzieję, że w przyszłym roku pojedziemy w większym gronie – opowiada Arkadiusz Jakubowicz. 

Warto dodać, że Gitarową Orkiestrę Świata już po raz kolejny poprowadził mistrz gitary i pomysłodawca imprezy Leszek Cichoński, którego mieliśmy m.in. okazję usłyszeć podczas ubiegłorocznego XV Biała Blues Festival. Rekord pomagali bić w tym roku muzycy wszech czasów – Steve Vai i Michael Angelo Batio. Na wrocławskim Rynku pojawili się też czołowi muzycy z Polski m.in. Leszek Możdżer, Sebastian Riedel, Jose Torres, Grzegorz Skawiński czy Wojciech Pilichowski. 

Arkadiusz Jakubowicz z Sebastianem Riedlem (fot. Archiwum Arkadiusza Jakubowicza)

Impreza we Wrocławiu była więc okazją do krótkich rozmów czy zrobienia sobie zdjęcia z artystami. Z tego skorzystał Arkadiusz Jakubowicz. – Udało mi się zrobić zdjęcie z Sebastianem Riedlem, zebrałem kilka autografów m.in. gitarzysty Budki Suflera Mietka Jureckiego czy Marka Pająka – mówi międzyrzeczanin. 

Podczas 21. edycji Gitarowego Rekordu Świata na wrocławskim Rynku działało aż sześć scen z koncertami, warsztatami i spotkaniami. Uczestnicy mogli wziąć udział w konkursach na „gitarę z byle czego” i najbardziej szalone przebranie. – Było kilka scen, na których występowali artyści, była też specjalna scena, na której mógł wystąpić każdy chętny. Dużym zainteresowaniem cieszyły się stoiska ze sprzętem gitarowym, który można było wypróbować. Świetna rzecz. Polecam więc każdemu, kogo choć trochę interesuje muzyczny świat – podsumowuje przedsiębiorca z Międzyrzeca Podlaskiego.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
KOMENTARZE
Autor komentarza: AnnaTreść komentarza: Bardzo użyteczny artykuł na temat ważności witamin w zimowych miesiącach! Warto również pamiętać, że w okresie mniejszej ekspozycji na słońce, odpowiednia suplementacja, jak ta z witaminą D, może znacząco poprawić naszą odporność oraz samopoczucie. Warto sprawdzić różne opcje suplementacji na https://malinacasino.online/, gdzie znajdziesz nie tylko porady zdrowotne, ale i rozrywkę.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 15:41Źródło komentarza: Jakie witaminy przyjmować zimą? - Zadbaj o odpornośćAutor komentarza: JózefTreść komentarza: Szkoda tylko, że na Placu Wolności osoby starsze i niepełnosprawni nie mają przystanku autobusowego, teraz będą ekoautobusyData dodania komentarza: 25.04.2024, 10:08Źródło komentarza: Są pieniądze na bialską megainwestycję komunikacyjnąAutor komentarza: czy TTreść komentarza: I TEN jest KontroląSpołeczną ... Łódzki wie o nim? Trzymajta, pęknę ze, nie wiem z czego. O "pękli mi na samym tyli, maniuszka moja Maniuszka". Doktora zatrudnił, "Litewskiełło". Te proste numery, już nie działlają. Panie Prezydencie. GrzechKaina.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 09:30Źródło komentarza: Pisał petycje. Teraz zrecenzuje władzę na bloguAutor komentarza: czyt.Treść komentarza: Zwyczajowo przyjęty? Czyli powiszone HWG (hannagronkiewitzwaltz). Pani Katarzyno, My pomożemy. Wydawało się, że Policja COŚ porawia. Ale gdzie tam. Nie ma drastycznych zatorów JUŻ. Jednak nie o to chodzi. Ludzie mieszkają, żyją. Co mnie obchodzi, problemy jakiejś KOLEJKI (której, zreszta, nie ma, paptrz w Białej na Obwodnicy= NIE MA). Przeciez można po rozumie i dobroci. Wiecie, jak tam działki podrożały : D? Patologio Administracyjna, weźcie się do pracy, weźcie się. A, Policja: pytajcie Kolegów miejscowych, "co i jak". Przyjeżdzacie z Lublyna z Kielc ... i nic nie wiecie. A czasami trzeba. Obyśmy nie musieli pomagać.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 15:26Źródło komentarza: Mieszkańcy Dobrynia Dużego: W tym chaosie nie da się żyć!Autor komentarza: M1Treść komentarza: W końcu Strefa Płatnego Parkowania stanie się faktem po kilku latach opóźnienia. Nareszcie.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 14:46Źródło komentarza: Są pieniądze na bialską megainwestycję komunikacyjną
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama