W uroczystości wzięły m.in. udział służby mundurowe: wojsko, Straż Graniczna, strażacy, przedstawiciele władz, Stanisław Romaniuk i inicjator tablicy Tadeusz Mikinnik. – Po wizycie na dworcu PKP i przed urzędem miasta, wraz ze Stanisławem Romaniukiem pojechaliśmy do Szkoły Podstawowej nr 5 i tam wraz z dyrektor placówki złożyliśmy kwiaty pod pomnikiem marszałka – mówi Tadeusz Mikinnik. Dodaje, że był jako dowódca jednostki strzeleckiej w Białej Podlaskiej, razem z ś.p. Edwardem Ćwiczyńskim prezesem Niezależnego Związku Żołnierzy Armii Krajowej inicjatorem umieszczenia tablicy na dworcu PKP.
CZYTAJ TEŻ:
- Chciała pomóc spłacić kredyty ojcu, teraz grozi jej utrata domu
- Mieszkańcy po spotkaniu z GDDKiA. Nie brakuje emocji, a decyzje w toku
- "Cud" w Parczewie – ludzie modlą się przy drzewie. Co na to kuria? [ZDJĘCIA, FILM]
Uroczystości organizuje co roku.
– Tablica została odtworzona ze starego zdjęcia przedwojennego, bo na PKP znajdowała się tablica, ale komuniści po wojnie ją zdjęli – mówi Tadeusz Mikinnik. Wyjaśnia, że kiedy marszałek Józef Piłsudski przyjechał do Białej Podlaskiej, na dworcu PKP odznaczył dowódcę 34 Pułku Piechoty oraz kilku oficerów Krzyżami Virtuti Militari.
Marszałek był w mieście od 30 minut do godziny. Następnie pojechał dalej. Wskazuje, że tablicę na urzędzie miasta ufundował żołnierz 34 Pułku Piechoty, który mieszkał w Stanach Zjednoczonych. Przekazał wówczas władzom miasta znaczne fundusze na ten cel. Prezydentem wtedy był Andrzej Czapski. Z kolei przy Szkole Podstawowej nr 5 pomnik ufundował przedsiębiorca Stanisław Romaniuk.
Napisz komentarz
Komentarze