Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 10:35
Reklama
Reklama

Rolnicy z gminy Międzyrzec Podlaski za rozwiązaniem spółki wodnej

Rolnicy z gminy Międzyrzec Podlaski za rozwiązaniem spółki wodnej

Rolnicy z Dołhołęki tracą cierpliwość do zarządu Gminnej Konserwacyjnej Spółki Wodnej w Międzyrzecu Podlaskim. Twierdzą, że prace melioracyjne w ich wsi od kilku lat są zaniedbywane. Spółka odpowiada, że liczba oczyszczonych rowów w każdej miejscowości zależy od... rolników, a konkretnie od tego, jak regularnie wnoszą opłaty.

Zamulone, zarośnięte rowy i spiętrzające wodę żeremia budowane przez bobry – to problemy, z którymi zmagają się miejscowi rolnicy.
– To jest nie do pomyślenia. Spółka wodna zbiera od rolników pieniądze, a niewiele robi. Żeby rowy były koszone raz na trzy lata?!  – denerwuje się Stanisław Bogdański, sołtys Dołhołęki.

Po obfitych opadach wiosną i jesienią miejscowym rolnikom trudno wjechać na łąki i pola sprzętem. Żeby rozpocząć prace, muszą czekać aż woda opadnie, a teren wyschnie. Do tego jeszcze bobry. 

– Trzeba przeprowadzić referendum w każdej wsi i zapytać mieszkańców, jak sprawa ze spółką wygląda. I jeśli też będą mieli zastrzeżenia, rozwiązać spółkę i oddać ją pod prowadzenie gminie, a nie jak do tej pory starostwu – uważa sołtys.

Na spółkę wodną narzekają również mieszkańcy pobliskich Mań. Radna Jadwiga Tarasiuk wielokrotnie przy okazji sesji rady gminy zwracała uwagę, że problem z drożnością rowów w jej miejscowości doskwiera rolnikom. – Rowy pozamulane, niektóre łąki w wodzie stoją, bo bobry porobiły tamy. Ten problem ze spółką ciągnie się latami.  – oburza się Tarasiuk.

Jak podkreśla Adam Zaniewicz, przewodniczący Gminnej Konserwacyjnej Spółki Wodnej w Międzyrzecu Podlaskim, prace wykonywane w danej miejscowości zależą od tego, czy rolnicy regularnie opłacają składkę na meliorację. A z tym, jak mówi, jest nie najlepiej. Zaległości w opłatach, do uiszczania których każdego roku zobowiązani są rolnicy, nie pozwalają na przeprowadzenie wielu zamierzonych prac. 

W samej Dołhołęce pod nadzorem spółki znajduje się 14,5 tys. metrów rowów melioracyjnych. Suma przeznaczona na tegoroczne prace wynosi 5,2 tys. zł, wydano już 3,7 tys. zł. Przy czym składka bieżąca w tej miejscowości wynosi 6,4 tys. zł. Z opłat rolników uzbierano w tym roku 3,4 tys. zł, a zaległość sięga 2,8 tys. zł.

– Prace w jednej wsi nie mogą się odbywać kosztem innych miejscowości, gdzie rolnicy regularnie płacą składki. – dodaje Zaniewicz.

Wójt nie ma żadnych uprawnień do kontrolowania funkcjonowania spółki wodnej, ponieważ gminna jest tylko z nazwy. Nadzór nad nią pełni Starostwo Powiatowe. Na terenie gminy Międzyrzec Podlaski kilka miejscowości zdecydowało wcześniej o wystąpieniu ze spółki wodnej.

Od 2018 roku wejdą w życie przepisy przyjętego przez Sejm nowego Prawa Wodnego, które regulować ma m.in. kwestie zarządzania własnością Skarbu Państwa. 

Więcej przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa, nr 44

Monika Pawluk

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama