Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 18 grudnia 2025 21:18
Reklama
Reklama

Weź kasę za gromadzenie deszczówki. Wkrótce ruszy nabór wniosków w programie „Moja Woda”

To już pewne. Resort klimatu i środowiska szykuje się do uruchomienia nowego naboru w ramach programu „Moja Woda”. Wiadomość ta została potwierdzona przez minister Annę Moskwę.
Weź kasę za gromadzenie deszczówki. Wkrótce ruszy nabór wniosków w programie „Moja Woda”
To już pewne. Resort klimatu i środowiska szykuje się do uruchomienia nowego naboru w ramach programu „Moja Woda”. Wiadomość ta została potwierdzona przez minister Annę Moskwę

Autor: Canva

Celem programu jest wspieranie działań przyczyniających się do gromadzenia wody opadowej, czyli deszczówki, zamiast odprowadzania jej do kanalizacji, rowów lub na ulicę. Najpierw zapowiadano, że nabór wniosków ruszy w IV kwartale 2023 r., choć jak się okazuje może być to nawet wcześniej.

SPRAWDŹ:

Recepta na kryzys 

Gromadzenie wody opadowej daje wiele korzyści. Deszczówkę zebraną np. z dachu czy kostki brukowej można z powodzeniem wykorzystać do podlewania roślin. Woda deszczowa doskonale nadaje się do użytku w ogrodzie – nawet krótka burza może dostarczyć do 70 litrów wody z 100 mkw. dachu. Deszczówkę można zbierać także z betonowanych podjazdów bądź tarasów.

Państwo zachęca do gromadzenia deszczówki, zwłaszcza w obliczu groźby kryzysu hydrologicznego. Przypomnijmy, że w Polsce na jednego mieszkańca przypada około 1600 m3 wody rocznie. To nawet trzykrotnie mniej niż w pozostałych krajach Unii Europejskiej.

Gromadzenie deszczówki się opłaca 

Pierwsza edycja programu „Moja Woda” zadebiutowała kilka lat temu i cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Dostępne środki z budżetu, wynoszące 100 mln zł, zostały szybko wyczerpane. Druga edycja programu wystartowała pod koniec marca 2021 r., a nabór wniosków zakończył się na początku czerwca tego samego roku. 

W drugiej edycji programu można było otrzymać dotację do 5 tys. zł, ale nie więcej niż 80 proc. kosztów kwalifikowanych. Wnioski należało składać do wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej. Minimalną kwalifikowaną wartość inwestycji określono na 2 tys. zł. 

Kto może składać wnioski?

Wnioski mogą składać osoby fizyczne będące właścicielami lub współwłaścicielami nieruchomości, na której umiejscowiony jest dom jednorodzinny. 

Zakres dofinansowania może obejmować na przykład zakup, montaż, budowę i uruchomienie przewodów odprowadzających wody opadowe zebrane z rynien, wpustów do zbiornika nadziemnego, podziemnego, otwartego lub zamkniętego, szczelnego lub infiltracyjnego, instalacji rozsączającej, zbiornika retencyjnego nadziemnego, podziemnego, otwartego lub zamkniętego, szczelnego lub infiltracyjnego, oczka wodnego, a także instalacje do nawadniania lub innego wykorzystania zatrzymanej wody.

Podpisywanie umów o dotacje zaplanowano do 30 czerwca 2024, a wydatkowanie środków do końca przyszłego roku. Warunkiem otrzymania bezzwrotnego dofinansowania jest sprawne działanie instalacji przez 3 lata od daty podpisania protokołu odbioru końcowego przez beneficjenta i wykonawcę przedsięwzięcia.

SPRAWDŹ:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ????Treść komentarza: Co trzeba mieć w głowie albo czego nie mieć aby zostawić auto z włączonym silnikiem i sobie gdzieś pójść .....Data dodania komentarza: 17.12.2025, 23:15Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama