Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 06:39
Reklama
Reklama
Reklama

Przepuszczała pielgrzymów, wjechał w nią mercedes. Trzy osoby w szpitalu

Do zderzenia dwóch samochodów osobowych doszło na drodze krajowej nr 19 w Tchórzewie. Kierująca citroenem zatrzymała się, by przepuścić grupę pielgrzymów. W tym momencie w tył jej auta uderzył mercedes. W wyniku zderzenia trzy osoby trafiły do szpitala, w tym dwóch rocznych chłopców.
Przepuszczała pielgrzymów, wjechał w nią mercedes. Trzy osoby w szpitalu
Kierująca citroenem zatrzymała się, by przepuścić grupę pielgrzymów. W tym momencie w tył jej auta uderzył mercedes. Trzy osoby trafiły do szpitala

Źródło: KP PSP w Radzyniu Podlaskim/Facebook

Do zderzenia dwóch samochodów osobowych doszło 3 sierpnia ok. godz. 11:20 na drodze krajowej nr 19 w Tchórzewie. Kierująca citroenem zatrzymała się, by przepuścić grupę pielgrzymów. 

– Zderzyły się dwa samochody osobowe: citroen oraz mercedes. Citroenem podróżowała 27-latka z dziećmi – dwoma rocznymi chłopcami. Mercedesem natomiast poruszał się 58-letni mężczyzna. Pielgrzymi, którzy zdążają na Jasną Górę schodzili na parking w Tchórzewie. Osoba odpowiedzialna za kierowanie ruchem w tej grupie pielgrzymkowej, zatrzymywała pojazdy. Kierująca citroenem się zatrzymała, a kierowca mercedesa, jadący za nią nie zdołał wyhamować i najechał na tył jej auta – relacjonuje podkomisarz Piotr Mucha, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim.

Kierująca citroenem zatrzymała się, by przepuścić grupę pielgrzymów. W tym momencie w tył jej auta uderzył mercedes. Trzy osoby trafiły do szpitala (fot. KP PSP w Radzyniu Podlaskim)

Zarówno kierująca citroenem jak i kierujący mercedesem byli trzeźwi, co potwierdziło przeprowadzone przez policjantów badanie.

PRZECZYTAJ TAKŻE:

W wyniku zderzenia aut do szpitala trafiły trzy osoby: dwóch rocznych chłopców oraz kierowca mercedesa. Jak przekazuje rzecznik policji, zarówno dzieci jak i 58-latek wyszli już ze szpitala po specjalistycznych badaniach, a obrażenia których doznali poszkodowani nie zagrażają ich zdrowiu i życiu. 

Policja ustala wszystkie okoliczności zdarzenia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama