Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 06:39
Reklama
Reklama
Reklama

Złodziej wszedł do ich domu, kiedy spali. Zabrał kluczyki do auta

Kryminalni z międzyrzeckiego komisariatu odzyskali skradziony samochód oraz zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież. 26-latek podejrzany jest również o włamanie na konto bankowe oraz posiadanie narkotyków. Sprawca wykorzystał sen domowników, wchodząc do domu przez otwarte okno.
Złodziej wszedł do ich domu, kiedy spali. Zabrał kluczyki do auta
Policjanci odzyskali skradziony samochód oraz zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież. 26-latek podejrzany jest również o posiadanie narkotyków

Autor: KMP Biała Podlaska

W czwartkowy poranek, 3 sierpnia policjanci międzyrzeckiego komisariatu otrzymali zgłoszenie dotyczące kradzieży samochodu osobowego. Do zdarzenia doszło na terenie jednej z posesji w gminie Międzyrzec Podlaski,. Sprawca wykorzystał sen domowników, zabierając kluczyki do auta. Dodatkowo łupem „amatora cudzego mienia” padły karty do bankomatu i telefon komórkowy.

Sprawą zajęli się kryminalni międzyrzeckiego komisariatu. 

– W trakcie prowadzonych czynności policjanci ustalili personalia mężczyzny podejrzewanego o ten czyn. Okazało się, że jest to 26-letni mieszkaniec tej samej gminy. W trakcie prowadzonych czynności policjanci ujawnili przy mężczyźnie pudełeczko z białym proszkiem. Po przeprowadzeniu wstępnego badania potwierdzili, że jest to amfetamina. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia. Funkcjonariusze odzyskali również skradzione auto, które sprawca pozostawił w lesie nieopodal swojej posesji. Zauważył je przypadkowy świadek, który zaalarmował mundurowych – przekazuje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej, komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.

Policjanci odzyskali też skradzione karty bankomatowe, ukryte również poza posesją 26-latka. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że ten po kradzieży wykonał kilka transakcji przy ich użyciu. Łączna wartość strat oszacowana została przez pokrzywdzoną na kwotę ponad 15 tys. zł.

Podejrzany 26-latek usłyszał już zarzuty. Za popełnione czyny grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama