Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 07:19
Reklama
Reklama
Reklama

Przed nami noc spadających gwiazd. Wtedy spełniają się życzenia

Z soboty na niedzielę 12-13 sierpnia niebo rozświetlą meteory. Będziemy mogli podziwiać piękno kosmosu. W tę noc spadających gwiazd trzeba pomyśleć życzenie i spojrzeć w niebo.
Przed nami noc spadających gwiazd. Wtedy spełniają się życzenia
Z soboty na niedzielę niebo rozświetlą meteory. Będzie można podziwiać piękno kosmosu. W tę noc trzeba pomyśleć życzenie i spojrzeć w niebo

Autor: iStock

W weekend sami lub w towarzystwie najbliższych osób możemy się wybrać na kosmiczny spektakl. I poświęcić chwilę na obserwację nieba. Zdaniem ekspertów warto, bo w tym roku czeka nas – jak to określają – wyjątkowe widowisko.

Co to są Perseidy?

To – jak czytamy w Interii – najpopularniejszy rój meteorów. Ich nazwa pochodzi od konstelacji Perseusza, z której „meteory wydają się wylatywać”. Ten gwiazdozbiór występuje na północnym niebie i jest widoczny z Polski.  

Perseidy są widoczne, gdy Ziemia przecina orbitę komety 109P/Swift-Tuttle, która jest źródłem spadających gwiazd. Jej drobiny spalają się w ziemskiej atmosferze, tworząc zjawisko, które nazywamy deszczem meteorytów. Perseidy są odłamkami komety, lecącymi z prędkością 60 km/s. 

W weekend czeka nas kosmiczny spektakl

Pierwsze spadające gwiazdy pojawiły się już 17 lipca. Ten spektakl na niebie potrwa do 24 sierpnia. Kulminacja przypada w nocy z soboty na niedzielę 12-13 sierpnia o godz. 21.30.

Zdaniem znawców nieba na Perseidy najlepiej patrzeć na otwartej przestrzeni, gdzie nie ma sztucznego światła. Spadające gwiazdy – czytamy w serwisie – będą widoczne na północno-wschodnim horyzoncie, ponieważ tam znajdzie się ich gwiazdozbiór. 

Eksperci z NASA zapewniają, że w tym roku możemy liczyć na wyjątkowe widowisko, bo Księżyc będzie w trzeciej kwadrze, co oznacza, że nie będzie świecił mocno. Dzięki temu będziemy mogli zobaczyć nawet niezbyt jasne „spadające gwiazdy”.

W ciągu godzin – jeśli tylko znajdziemy dobre miejsce do obserwacji –można ich zobaczyć od 40 do nawet 100.  


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama