Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 17 maja 2024 04:08
Reklama
Reklama

35-godzinny tydzień pracy. Czy Polskę stać na taką rewolucję

Niektórzy politycy zapowiadają, że jak dojdą do władzy, to Polacy będą pracowali krócej. Czy to ma sens? I czy nam się to opłaci?
35-godzinny tydzień pracy. Czy Polskę stać na taką rewolucję
Niektórzy politycy zapowiadają, że jak dojdą do władzy, to Polacy będą pracowali krócej. Czy to ma sens? I czy nam się to opłaci?

Autor: iStock

Jeżeli przyjąć, że pracujemy codziennie przez 8 godzin, to tydzień pracy liczy 40 godzin. To polska norma, która jest jedną z wyższych w Europie. Wiele osób pracuje jednak znacznie dłużej niż 40 godzin.

Badania z 2021 r. pokazały, że Polacy pracują 1830 godzin. Więcej czasu na zajęcia zawodowe poświęcają tylko obywatele Malty, Grecji, Rumunii i Chorwacji. Dla porównania – Brytyjczycy pracują tylko przez 333 godziny rocznie, a Niemcy 481. A ich gospodarki szczególnie na tym nie cierpią.

Mniej czasu w pracy

Dlatego co jakiś czas powraca postulat, żeby wprowadzić przepisy, dzięki którym w Polsce będzie się pracowało mniej. Jeszcze w lipcu 2022 roku przewodniczący Platformy Obywatelskiej mówił o 4-dniowym tygodniu pracy. 

– Rynek pracy nigdy nie zmieniał się tak dynamicznie, nigdy nie był tak elastyczny i nigdy nie był tak wymagający, jak dzisiaj. Postęp technologiczny w żadnym wypadku nie musi oznaczać w sposób automatyczny – mówił.

Zastrzegł jednocześnie, że 4-dni w fabryce czy biurze to przyszłość, ale nie ta najbliższa. 

– Uważam, że w Polsce powinniśmy, i to będzie moja propozycja, jeśli wygramy wybory – przepraszam: kiedy wygramy wybory – żeby rozpocząć jak najszybciej program – musi być najpierw pilotaż – skróconego tygodnia pracy – tłumaczył lider PO.

Bardziej zdecydowana jest Nowa Lewica. 

– Zgłaszamy postulat 35-godzinnego tygodnia pracy; świat idzie do przodu, praca nie jest jedynym elementem życia – powiedział współprzewodniczący partii Włodzimierz Czarzasty.

Te zmiany mają być wprowadzane stopniowo. Najpierw skrócenie pracującego tygodnia o dwie godziny, a finalnie o pięć. Dodajmy, że Nowa Lewica już w ubiegłym roku złożyła w Sejmie projekt stosownej ustawy. I na tym na razie się skończyło.

Czy nas na to stać?

To zapewne trudne dla gospodarki, bo w przeliczeniu każdy poświęcałby pracy około 12 proc. mniej czasu. I o tyle będzie musiałoby wzrosnąć zatrudnienie. Pytanie – skąd wziąć ludzi? 

– Mamy niskie bezrobocie, a ludzi na rynku pracy będzie jeszcze ubywać. Można mówić o migracji, zwiększeniu aktywności zawodowej niepracujących, a także zachęcić do pracy ludzi w wieku okołoemerytalnym – ocenia pomysł dla dziennik.pl dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, ekonomistka z Uniwersytetu Warszawskiego.

I dodaje, że obecnie Polska nie jest gotowa na taką rewolucję.

Dominik Owczarek z Instytutu Spraw Publicznych przywołuje z kolei przykład francuski, gdzie krócej pracuje się już od ponad 20 lat.

– Liczne badania oceniające efekty pokazały, że zmiana przyniosła wiele korzyści. Pozwoliło na większą równowagę między życiem prywatnym a pracą. Ten aspekt dotyczy przede wszystkim kobiet. Przestały one zatrudniać się w niepełnym wymiarze czasu. Mogły pracować już pełnowymiarowo i otrzymywać pełne wynagrodzenie – wylicza zalety.

Polski Instytut Ekonomiczny zdiagnozował, że eksperymenty tego rodzaju zazwyczaj dawały pozytywne skutki. Obniżył się poziom stresu wśród pracowników, nie chodzili tak często na zwolnienia lekarskie, mieli więcej czasu na życie prywatne. Z kolei w pracy zwiększyła się produktywność.

Eksperci ocenili jednak, że krótszy czas pracy sprawdza się w krajach gdzie jest wysoki poziom uprzemysłowienia i rozwoju technologicznego. Za zmianami musi także stać to, że większość pracowników jest zatrudnionych w niepełnym wymiarze godzin. A tego w Polsce brakuje. Dane wskazują, że u nas dominuje „cały etat” a nawet więcej. 

Wskaźnik zatrudnienia w niepełnym wymiarze czasu pracy jest w naszym kraju ponad 6 razy niższy niż w Holandii i prawie 3 razy mniejszy od średniej dla państw OECD. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Aleks22Treść komentarza: Zobaczcie ile zarabiaja ludzie prezydenta w radach nadzorczych miejskich spolek. To jakis zart, zwlaszcza jak spolka ma strate na poziomie 1.5 mln rocznie, z czego polowa to jest koszt rady nadzorczej w takiej spolce.Data dodania komentarza: 16.05.2024, 14:58Źródło komentarza: Jest wniosek o maksymalne wynagrodzenie dla prezydentaAutor komentarza: Króluj nam ChrysteTreść komentarza: Ej tam co roku gorzej , dlaczego ? Co roku w bialskim powiecie rozwala się od 4-6 motocyklistów . Prawie zawsze śmierć następuje w wyniku nadmiernej prędkości . Gdyby tymi swoimi mótorkami jeżdzili 40-50 km na godzinę to by żyli a jeżdżą ponad 100 km na godzinę i łamią przepisy drogowe bo na drogach powiatu można jeżdzić max 90 km na godzinę . A życie ma się tylko jedno więć może warto zwolnić i jeżdzić 40-50 km na godzinę . Króluj na Chryste zawsze i wszędzie.Data dodania komentarza: 15.05.2024, 14:49Źródło komentarza: Bialscy motocykliści zainaugurowali sezonAutor komentarza: StanisławTreść komentarza: Co roku jest gorzej z organizacją tej wspaniałej imprezy.Data dodania komentarza: 15.05.2024, 12:53Źródło komentarza: Bialscy motocykliści zainaugurowali sezonAutor komentarza: TrfTreść komentarza: PRYMASKI - prosze pamietac o feminatywach. To nowoczesne wyksztalcone srodowisko...Data dodania komentarza: 15.05.2024, 09:29Źródło komentarza: Biała Podlaska: Justyna Gorczyca zastępcą prezydentaAutor komentarza: czyt →tTreść komentarza: Brzegowa? Po zapaszku poznasz. Może i jamę tam wykopać (zbiornik kontrolny zrzutu, już wiele razy by był przydatny) Mogą być odporne zwierza w tej wodzie, jakby co. Niekoniecznie małże. Bełkot o ekologii i zielonym i odnawialnych (nie ma energii odnawialnej, chyba, że czegoś z Fizyki mnie nie douczono). Kapiele dla Morsów. Morsy? To tak jak z Monitoringiem w sklepach. Z czasem i zaczął się przydawać: skąd O N Y wiedzieli.Data dodania komentarza: 15.05.2024, 08:31Źródło komentarza: Tężnia solankowa i plaża. Nad Krzną, jak nad morzem
Reklama
Reklama