Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 08:28
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska
Reklama

Wmurowali kamień węgielny pod przedszkole, na które czekają od lat

Inwestycja, związana z przedszkolem gminnym w Kąkolewnicy, już trwa. Na początku października uroczyście ją jednak zainaugurowano wmurowaniem w podwaliny budynku aktu erekcyjnego.
Wmurowali kamień węgielny pod przedszkole, na które czekają od lat
Inwestycja związana z przedszkolem gminnym w Kąkolewnicy już trwa. Na początku października uroczyście wmurowano kamień węgielny

Źródło: Anna Mróz (fb)

Historia budowy nowego przedszkola nie była łatwa. Tego, że było ono potrzebne, nikt nie kwestionował. Dzieci do 6 roku życia w gminie Kąkolewnica chodzą do przedszkola mieszczącego się w dawnym budynku nauczyciela. Tak jest od kilkudziesięciu lat. 

Jesienią ubiegłego roku gmina miała na nowe przedszkole 5 mln zł z Polskiego Ładu, darowiznę przekazaną przez były zarząd SKR z wyprzedanego w ramach likwidacji majątku (450 tys. zł) oraz zabezpieczenie w ramach własnego budżetu (700 tys. zł). Batalia o nowy budynek, dopasowany do obecnych standardów trwała pięć miesięcy od czasu, gdy w ubiegłym roku zamknięto przetarg na wyłonienie wykonawcy i okazało się, że najniższa oferta to 7,804 mln złotych. Wówczas radni opozycji stanęli przysłowiowym okoniem i nie zgodzili się na dołożenie do inwestycji brakującej kwoty. Ich zdaniem za to, co zaproponowali planiści, koszt był za wysoki, a oni zgadzali się na wydanie na inwestycję w przedszkole 6 mln zł.

Radni stwierdzili, że projekt przedszkola nie został z nimi skonsultowany, nie tego chcieli i nie za takie pieniądze. Nie tylko nie dołożyli brakującej po przetargu kwoty, ale na początku tego roku kwotę, zabezpieczoną w budżecie 2023 na inwestycję w przedszkole, rozdysponowali w poprawkach do projektu budżetu na wyliczane przez siebie inwestycje w różnych sołectwach. 

Na początku marca gmina unieważniła więc pierwszy przetarg na przedszkole. 14 marca ogłosiła nowy. Ten różnił się planem budynku. Tym razem nieruchomość została pomyślana zgodnie z wizją radnych: bez płaskiego dachu, bez pompy ciepła jako źródła ogrzewania, bez witrynowych dużych okien. Urzędnicy zubożyli projekt zgodnie z oczekiwaniem radnych i ogłosili nowy przetarg. Cena po przetargu niewiele różniła się od tej z pierwszego, wyniosła 7,799 mln zł. Gmina zabezpieczyła na ten cel 6,150 mln zł, więc resztę trzeba było i tak dołożyć. 

Tym razem radni nie mieli z tym większych problemów, gdyż teraz wyrażali zgodę na finansowanie swojej wizji. Dzięki temu budowa przedszkola trwa już od kilku tygodni. Natomiast na początku października uroczyście ją zainaugurowano. 

PRZECZYTAJ TEŻ:

Do metalowej tuby, którą wmurowano w podwaliny budynku przedszkola, oprócz aktu erekcyjnego dyrektor Iwona Chmielewska i wójt Anna Mróz włożyły m.in. zdjęcie przedszkolaków (fot. A.Mróz fb)

Dziś, podczas gdy inwestycja wreszcie ruszyła, wójt Anna Mróz mówi o niej tak: 

Ważne jest, żebyśmy przyszłym pokoleniom stworzyli najlepsze warunki do edukacji od najmłodszych lat.  Marzenie moje, dzieci, rodziców, babć, dziadków i pedagogów spełnia się na naszych oczach.

W uroczystości wmurowania aktu erekcyjnego towarzyszyli jej właśnie mieszkańcy Kąkolewnicy, od dzieci przedszkolnych po dziadków. 

Podpisy na akcie złożyli: wójt gminy Kąkolewnica Anna Mróz, przewodniczący rady gminy Kąkolewnica Mariusz Majczyna, dyrektor Zespołu Oświatowego w Kąkolewnicy Iwona Chmielewska, a także proboszcz parafii w Kąkolewnicy ks. Janusz Sałaj.

Wraz z aktem erekcyjnym do specjalnej tuby, która stała się kamieniem węgielnym inwestycji włożone zostało zdjęcie obecnych przedszkolaków i monety datowane na 2023 rok.

PRZECZYTAJ TEŻ:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama