Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 08:38
Reklama
Reklama
Reklama

Bug i Krzna niebezpiecznie wezbrały

Aktualny stan Krzny w gminie Zalesie utrzymuje się niewiele poniżej poziomu wylania z koryta. Z kolei na odcinku Bugu przepływającym przez powiat bialski poziom wody podniósł się ponad stan ostrzegawczy.
Bug i Krzna niebezpiecznie wezbrały
Od kilku dni Bug zalewa drogi, podwórza i łąki na Mazowszu. Część tej rzeki wijąca się przez Południowe Podlasie, IMGW ocenił na bezpieczniejszy i o mniejszym ryzyku wylania

Autor: Dorota Hojda

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ocenił sytuację największych wód przepływających przez powiat bialski. Poziom niebezpieczeństwa wylania Krzny badacze oszacowali na stopień drugi (stan powyżej ostrzeżenia), a Bugu trzeci (stan wysoki). Stan pierwszy (alarmowy) oznaczałby, że rzeki wystąpiły już brzegów.

SPRAWDŹ TEŻ: Żubr przepłynął Bug i migruje po naszych terenach

Od soboty, 13 stycznia poziom wody na Krznie w okolicy Malowej Góry utrzymuje się kilkanaście centymetrów poniżej stanu alarmowego. W środę, 17 stycznia tamtejsza stacja hydrologiczna wykazała 332 cm. Do zalania okolicy potrzeba było jedynie 18 cm wody więcej. Od kilku dni poziom wezbranej rzeki w gminie Zalesie oscyluje pomiędzy poziomem wystąpienia z koryta a stanem ostrzegawczym. Sytuacja na Krznie w innych częściach powiatu nie wygląda na szczęście identycznie. Pomiary w Porosiukach wskazują, że tamtejszy odcinek rzeki aktualnie nie zagraża wylaniem.

Od kilku dni Bug zalewa drogi, podwórza i łąki na Mazowszu. Część tej rzeki wijąca się przez Południowe Podlasie, IMGW ocenił na bezpieczniejszy i o mniejszym ryzyku wylania. Według stacji hydrologicznej w Krzyczewie poziom wody dzisiejszego poranka (18 stycznia) wykazywał nawet 342 cm. W tamtym miejscu stan ostrzegawczy wynosi 380 cm, a alarmowy 480. Trend malejący utrzymywał się tam od niedzieli. Aktualnie oceniany jest jako stały.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama