Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 09:56
Reklama
Reklama
Reklama

Alarm na razie minął. Bug od Zabużu trzyma się w korycie

Jeszcze w sobotę, 13 stycznia stacja hydrologiczna w Zabużu pokazała, że poziom Bugu wyniósł 400 cm. 22 stycznia poziom wody zmniejszył się do 380 cm. Utrzymuje się tam trend malejący lub stały.
Alarm na razie minął. Bug od Zabużu trzyma się w korycie
22 stycznia poziom wody zmniejszył się do 380 cm

Autor: Dorota Hojda

– W związku z piętrzeniem wody przez lód na Bugu przewiduje się wzrosty stanu wody – informował tydzień temu Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. 16 stycznia stan wody na Bugu podzielono i oceniono na trzy najwyższe strefy stanu zagrożenia: powyżej alarmu, powyżej ostrzeżenia oraz stan wysoki. 

Najwyższy stopień alarmowy dotyczył ostatniego odcinku Bugu – we wsi Popowo i w Wyszkowie, gdzie woda zaczęła już wylewać. Podtopienia wystąpiły też w okolicy wcześniejszej stacji pomiarowej, w Małkini (powiat ostrowski). Czerwona strefa ciągnie się aż do granicy z powiatem sokołowskim. Na części Bugu znajdującej się na terenie powiatu łosickiego obowiązywała strefa żółta, czyli wysokiego stanu zagrożenia. 

Jeszcze w sobotę, 13 stycznia stacja hydrologiczna w Zabużu pokazała, że poziom Bugu wyniósł 400 cm. W tym miejscu stan ostrzegawczy obowiązuje od 450 cm, a alarmowy od 520 cm. Prawie tydzień później, 22 stycznia poziom wody zmniejszył się do 380 cm. Utrzymuje się tam trend malejący lub stały, podobnie jak w najbliższych sąsiadujących stacjach – we Frankopolu (powiat sokołowski) i Krzyczewie (powiat bialski). Tam jednak poziom wody znajduje się niewiele poniżej stanu ostrzeganego – pomarańczowego.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama