Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 07:19
Reklama
Reklama
Reklama

Trzy pytania o stadninę koni w Janowie Podlaskim

Z nowym prezesem stadniny koni arabskich w Janowie Podlaskim Leszkiem Świętochowskim, o przygotowaniach do Pride of Poland, planach i kondycji stadniny rozmawia Anna Chodyka.
Trzy pytania o stadninę koni w Janowie Podlaskim
- Chcę zadbać o spokojny rozwój stadniny - mówi jej nowy prezes Leszek Świętochowski

Autor: Facebook

Jak wyglądają przygotowania do corocznej aukcji Pride of Poland?

Dokonujemy wyboru właściwych koni na aukcję i na czempionat. Za kilka dni będzie gotowa oficjalna lista zatwierdzona przez zespół powołany przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. Wówczas listę upublicznimy.  Wówczas zajmiemy się sesją fotograficzną koni. Ta kwestia jest po stronie KOWR, który jest właścicielem stadniny, ja jestem tylko wykonawcą poleceń. 

Jakie ma pan plany względem stadniny?

To właściciel ma plany. Jeśli mi jakieś zasugeruje, będę starał się je w maksymalnym stopniu zrealizować. Zależy mi przede wszystkim, żeby stadnina dobrze funkcjonowała. Chcę zadbać o jej spokojny rozwój w kierunku wyznaczonym przez właściciela. Należy zachować jej potencjał genetyczny, a drugie zadanie to zapewnienie płynności finansowej. Jeśli to uda się połączyć, będziemy mogli realizować cele, które są postawione przed spółką. Dobro, jakim są konie arabskie będziemy umacniać na arenie krajowej i międzynarodowej. 

Jak pan ocenia kondycję stadniny? 

Kondycja stadniny będzie rozpoznana, gdy zostanie przyjęte sprawozdanie finansowe za rok 2023. Z nim musi się zapoznać właściciel, następnie uzna czy to opublikuje czy nie. Nie jesteśmy spółką giełdową, więc nie mamy obowiązku publikowania wyników finansowych. 

Dziękuję za rozmowę


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Trd 12.07.2024 05:29
To jakas mania z tym konmi. Media opanowala od wielu lat jednostka chorobowa. Raz, ze to w zasadzie rozrywka dla bogatych i wiekszosc spoleczenstwa nic z tego nie ma. Dwa - temat nieustannie mielony, odgrzewanie kotletow, ble, ble, ble o tym samym, w kolko. Wreszcie, dajmy juz spokoj z ta "slawa i prestizem". Z czego znany jest region? Z koni i krow? I z tego mamy miec satysfakcje? Ludzie, litosci....

czyt. 12.07.2024 14:26
Oczywiście,  że z Krów. Tyle ,że tych już nie ma. KOnie, zaś, Arabskie (w zasadzie kuce), już przehandlowane, na co był popyt. Były, jeszcze, czyste produkty rolne. A dziś? Przy Mogielniku, Osad z Oczyszczalni leży (w zbożu). Z poprzednich lat, już jest w kaszy, mące, paszy (czyli mięsie). Smacznego, kanapka w Tęzni na Brzegowej, smakuje L E P I E J . Pozwoliłem na to Złoczyńcom. Ponieważ nic nie reagowałem, na z ł o

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama