Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 12:48
Reklama
Reklama
Reklama

Miał za ciężką nogę. Teraz będzie chodzić pieszo

Kierowca skody, na krajowej dwójce, znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. 34-latek popełnił to wykroczenie w warunkach recydywy. Dostał 4 tysięce złotych mandatu, a jego konto „wzbogaciło się” o 14 punktów karnych.
Miał za ciężką nogę. Teraz będzie chodzić pieszo
Kierowca skody, na krajowej dwójce, znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. 34-latek popełnił to wykroczenie w warunkach recydywy

Autor: KMP Biała Podlaska

10 czerwca j przed godziną 11.00 policjanci bialskiej grupy SPEDD pełniący służbę na krajowej dwójce w miejscowości Tłuścieć, zatrzymali do kontroli kierowcę skody, który przekroczył dozwoloną prędkość o 64 km/h. Za kierownicą osobówki siedział 34-latek.

W warunkach recydywy

– To nie pierwszy raz kiedy mężczyzna popełnił takie wykroczenie. W związku z obowiązującymi przepisami, 34-latek działał więc w recydywie. W związku z tym został ukarany mandatem w wysokości 4000 złotych, a jego konto "wzbogaciło się" o 14 punktów karnych – informuje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej, nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla

Sytuacja ta dotyczy złamania przepisów z tej samej grupy w ciągu 2 lat od ostatniego wykroczenia. – Jeżeli tak się stanie, mandat karny jest wówczas dwukrotnie wyższy. Nieodpowiedzialny kierowca swoje zachowanie tłumaczył faktem, że się zagapił. W związku z przekroczeniem prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h, 34-latek stracił również uprawnienia do kierowania na 3 miesiące – zaznacza podkomisarz. 

Szybki 60-latek

Taki sam powód przekroczenia dozwolonej w terenie zabudowanym prędkości podał 60-latek zatrzymany do kontroli drogowej niecałe pół godziny później. 

– Do tego zdarzenia doszło również w miejscowości Tłuściec. Mężczyzna podróżujący toyotą przekroczył prędkość o 58 km. W jego wypadku mandat wyniósł 1500 złotych. Za popełnione wykroczenie otrzymał 13 punktów karnych – mówi nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Vanessa Mariola 13.06.2024 12:00
Dziadkowi po 60 - tce to dać wózek inwalidzki do jeżdżenia a temu że skody za recydywę widły i gumofilce. Jeden i drugi nie nadaje się na kierowcę. Dobrze że ludzi nie pozabijali dwa ogony.

SKODZINĄ pomykał ;-) 13.06.2024 09:51
Taki głupi i tępy jeden z drugim że nie wiedzą z jaką prędkością jedzie się w terenie zabudowanym czy oba ślepe i znaków nie widzą. Jeszcze jakąś skodą kozaczy he he he. Rozumiem jakby jechał Lamborgini czy Ferrari ale Skodziną ......Bua ha ha ha ha. Teraz niech z buta chodzi jaj mało inteligentny lub furmanką powozi bo do tego się tylko nadaje ha ha ha

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama