Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 08:25
Reklama
Reklama
Reklama

Powiat parczewski: Chciał zainwestować w akcje Tauronu. Stracił 10 tys. zł

Mieszkaniec powiatu parczewskiego stracił ponad 10 tysięcy złotych, które chciał „zainwestować” w odnawialne źródła energii. 70-latek znalazł ogłoszenie na portalu społecznościowym, a następnie uwierzył fałszywemu konsultantowi, wpłacając sukcesywnie kolejne pieniądze na wskazaną platformę. Dopiero podczas wypłaty okazało się, że konto zastało zamknięte.
Powiat parczewski: Chciał zainwestować w akcje Tauronu. Stracił 10 tys. zł
Mieszkaniec powiatu parczewskiego stracił ponad 10 tysięcy złotych, które chciał „zainwestować” w odnawialne źródła energii. 70-latek znalazł ogłoszenie na portalu społecznościowym, a następnie uwierzył fałszywemu konsultantowi, wpłacając sukcesywnie kolejne pieniądze na wskazaną platformę. Dopiero podczas wypłaty okazało się, że konto zastało zamknięte

Autor: KPP Parczew

Jak informuje sierżant sztabowy Ewelina Semeniuk, z KPP Parczew, 4 lipca do parczewskiej komendy zgłosił się 70-letni mieszkaniec powiatu, który powiadomił o oszustwie podczas inwestycji w odnawialne źródła energii. 

- Mężczyzna usłyszał o możliwości inwestycji w „akcje Tauronu”. Zainteresowany chęcią wypracowania zysku na jednym z portali społecznościowych znalazł interesujące go ogłoszenie. Mężczyzna wypełnił formularz zgłoszeniowy, po czym oczekiwał na kontakt doradcy - przekazuje oficer prasowy.

Dodaje, że niebawem do 70 – latka zadzwonił konsultant, który zaproponował zakup akcji „Tauron zielona energia” w kwocie 995 zł poprzez wpłatę na wskazane konto bankowe. Równocześnie mężczyźnie został przydzielony indywidualny doradca finansowy, była to kobieta.

- Oszustka dokładnie instruowała 70 – latka kiedy i w jaki sposób powinien dokonywać dodatkowych wpłat w celu zwiększenia wartości akcji, co czynił. Ponadto mężczyzna otrzymał dostęp do fałszywego konta na platformie inwestycyjnej, gdzie mógł monitorować saldo - mówi sierżant sztabowy Ewelina Semeniuk.

Wskazuje, że w marcu otrzymał pismo, że w wyniku wysokiego wzrostu stóp procentowych oraz salda na koncie należy uiścić podatek. Mężczyzna skontaktował się z działem księgowości, w którym zyskał pewność, że po jego uiszczeniu otrzyma od „Taurona” połowę zwrotu oraz możliwość wypłaty kapitału.

- Kiedy 70-latek postanowił wypłacić zgromadzone pieniądze w kwocie ponad 10 tysięcy złotych i zalogować się na konto, okazało się, że strona internetowa z której korzystał nie działa, a jego konto zostało zawieszone. Mężczyzna skontaktował się również z prawdziwą grupą Tauron, gdzie uzyskał informację, iż na jego dane nie ma zakupionych akcji, zapewne padł ofiarą oszustwa i sprawę należy zgłosić na policję - informuje oficer prasowy. - Apelujemy o rozwagę i ostrożność w podczas zakupu akcji grup energetycznych. Decydując się na inwestycję przez internet rzetelnie sprawdźmy źródło, z którego pochodzą oraz jego wiarygodność, kierując się zdrowym rozsądkiem! - zaznacza sierżant sztabowy Ewelina Semeniuk. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama