Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 08:23
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska
Reklama

Lubi rowery, damskie torebki i... wizyty na komendzie

Noc w policyjnej celi spędził 18-latek z gminy Wola Mysłowska, który jechał skradzionym rowerem i ukradł damską torebkę. A zrobił to po tym jak wcześniej był już na komendzie, gdzie usłyszał zarzut za kradzież innego roweru. I nie są te jedyne „wizyty” młodzieńca u łukowskich policjantów.
Lubi rowery, damskie torebki i... wizyty na komendzie
Młodzieniec usłyszał również zarzuty kradzieży razem roweru i damskiej torebki, a jego sprawa wkrótce znajdzie swój finał w sądzie.

Autor: KPP Łuków

25 lipca po godzinie 15.00 łukowscy policjanci zostali powiadomieni o kradzieży do jakiej doszło na ulicy Świderskiej. Ze zgłoszenia wynikało, że młody mężczyzna ukradł z samochodu damską torebkę, w której były dokumenty i pieniądze.

– Mundurowi, którzy przyjechali we wskazane miejsce, dowiedzieli się od pokrzywdzonej, że do jej stojącego na parkingu samochodu podjechał rowerem młody mężczyzna. Młodzieniec wykorzystując jej chwilową nieobecność w pobliżu auta, przez uchyloną szybę, ukradł z wnętrza pojazdu damską torebkę. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że oddaliwszy się wyjął z niej portfel i wyrzucając torebkę w krzaki, pojechał rowerem w kierunku Świdrów – relacjonuje of9icer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łukowie, asp. szt. Marcin Józwik.

Kobieta mówiła policjantom, jak wygląda młody mężczyzna, w jaką odzież był ubrany i jakim rowerem pojechał. Okazało się, że policjanci znali opisywanego młodzieńca. – Kilkadziesiąt minut wcześniej był w komendzie, gdzie usłyszał zarzut kradzieży roweru, jakiej dokonał kilka dni temu w Dąbiu. Już po kilku minutach policjanci zauważyli jadącego rowerem opisywanego i znanego im 18-latka z gminy Wola Mysłowska. Na widok mundurowych porzucił jednoślad i chciał uciec policjantom. Bardzo szybko młody mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Okazało się, że ukradł kolejny rower, chwilę po tym jak wyszedł wcześniej z komendy – zaznacza policjant. 

To nie były jedyne zdarzenia w tym tygodniu z udziałem 18-latka. 

– W poniedziałek, po tym jak „znieważył” policjantów, noc spędził w policyjnej celi. We wtorek usłyszał za to zarzuty. Gdy opuścił już policyjną celę i wracał do domu,  ukradł w Dąbiu rower (za który usłyszał zarzuty w czwartek). Po powrocie do domu awanturował się z rodziną i znów kolejną noc spędził w policyjnej celi. W środę został zwolniony z komendy i zastosowano wobec niego nakaz zobowiązujący do natychmiastowego opuszczenia mieszkania. 18-latek ma też zakaz zbliżania się do członków rodziny, wobec których stosował przemoc – wyjaśnia asp. szt. Marcin Józwik.

Młodzieniec usłyszał również zarzuty kradzieży roweru i damskiej torebki, a jego sprawa wkrótce znajdzie swój finał w sądzie.

CZYTAJ TEŻ:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama