Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 13:15
Reklama
Reklama

Kąkolewnica. Na "pożyczonym" quadzie z ponad 3 promilami w organizmie

Dwaj kompani znudzeni spacerem zabrali z jednej z posesji quada. Nie dość, że obaj byli pijani, to jeszcze nie posiadali uprawnień do kierowania.
Kąkolewnica. Na "pożyczonym" quadzie z ponad 3 promilami w organizmie
Mężczyźni zauważyli na jednej z posesji zaparkowany quad. Bez wahania postanowili, że urządzą sobie przejażdżkę po miejscowości i zabrali stający na posesji pojazd

Źródło: KPP Radzyń Podlaski

W miniony piątek, 29 listopada oficer dyżurny radzyńskiej jednostki otrzymał zgłoszenie, że po terenie miejscowości Kąkolewnica porusza się kierujący quadem, który najprawdopodobniej znajduje się pod działaniem alkoholu. Przypuszczenia zgłaszającego okazały się słuszne.

– Siedzący za kierownicą quada 22-latek był kompletnie pijany. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie niemal 3,5 promila alkoholu. Z ustaleń radzyńskich policjantów wynikało, że quadem kierował także będący na miejscu interwencji 25-latek, który również był po działaniem alkoholu. W tym przypadku urządzenie wskazało niemal 3 promile alkoholu w organizmie mężczyzny – informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim, podkomisarz Piotr Mucha.

Dodatkowo mundurowi ustali, że obaj mężczyźni nie posiadaj uprawnień do kierowania, a quad nie stanowi własności żadnego z nich. Jak się okazało w trakcie spaceru po miejscowości Kąkolewnica mężczyźni zauważyli na jednej z posesji zaparkowany quad. Bez wahania postanowili, że urządzą sobie przejażdżkę po miejscowości i zabrali stający na posesji pojazd.

– W związku z popełnionymi przestępstwami obaj zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzuty kierowania w stanie nietrzeźwości pojazdem mechanicznym, a także krótkotrwałego użycia pojazdu – mówi podkomisarz Piotr Mucha.

Za popełnione przestępstwa grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.

Przeczytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama