Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 12:00
Reklama
Reklama

Tragedia podczas remontu. Doszło do wybuchu. Dwie osoby trafiły do szpitala

W gminie Milanów doszło do wybuchu gazu podczas ocieplania stropu pianką natryskową. Dwóch mężczyzn w wieku 41 i 50 lat, z obrażeniami ciała zagrażającymi życiu, trafiło do szpitala. Budynek został wyłączony z użytku.
Tragedia podczas remontu. Doszło do wybuchu. Dwie osoby trafiły do szpitala
41-latek i 50-latek z wielomiejscowymi obrażeniami ciała, w stanie zagrażającym życiu trafili do szpitala w Łęcznej. Na szczęście przebywająca w domu, w czasie wybuchu, żona właściciela nie odniosła obrażeń oraz nie potrzebowała pomocy medycznej

Źródło: KPP Parczew

W sobotę, 30 listopada po godzinie 10.00 dyżurny parczewskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące wybuchu pianki montażowej podczas prac remontowych na poddaszu. Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że 50-letni właściciel posesji wraz z 41-letnim kolegą wykonywali prace dociepleniowe stropu przy pomocy natryskowych pianek montażowych. 

– Pomieszczenie, w którym przebywali mężczyźni, było zamknięte i nie posiadało wentylacji. Nagle doszło do wybuchu. Prawdopodobnie doszło do wybuchu żarówki oraz gazów wytworzonych z użytkowania pianki. Uszkodzeniu uległ strop pomiędzy konstrukcjami pięter oraz ściany wewnętrzne i elewacja budynku – informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Parczewie, sierżant sztabowy Ewelina Semeniuk

Decyzją Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego nieruchomość została wyłączony z użytkowania oraz przebywania. Fot. KPP Parczew

Na miejscu działania prowadziły służby ratunkowe. – 41-latek i 50-latek z wielomiejscowymi obrażeniami ciała, w stanie zagrażającym życiu trafili do szpitala w Łęcznej.  Na szczęście przebywająca w domu, w czasie wybuchu, żona właściciela nie odniosła obrażeń oraz nie potrzebowała pomocy medycznej – zaznacza sierżant sztabowy Ewelina Semeniuk.

Decyzją Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego nieruchomość została wyłączony z użytkowania oraz przebywania.

Przeczytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama