Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 06:59
Reklama
Reklama
Reklama

Już wkrótce Brodacze wezmą panny na hocki

Wybory Brodacza Roku odbędą się już wkrótce w Sławatyczach. To niezwykłe wydarzenie stanowi wyjątkową okazję do podziwiania tradycyjnych, barwnych strojów oraz imponujących bród, które są symbolem lokalnej kultury.
Już wkrótce Brodacze wezmą panny na hocki
Wybory Brodacza Roku odbędą się 29 grudnia w Sławatyczach, o godz. 13:30 na skwerze w centrum miejscowości

Autor: Anna Chodyka

Wybory Brodacza Roku odbędą się 29 grudnia w Sławatyczach, o godz. 13:30 na skwerze w centrum miejscowości. W programie jest pokaz wypiekania nadbużańskiego sękacza przez państwa Korzeniewskich, występy solistów i grup wokalnych z repertuarem kolęd i pastorałek. Będzie miał również miejsce świąteczny koncert orkiestry reprezentacyjnej Związku Piłsudczyków RP. Nie zabraknie stoisk informacyjnych, promocyjnych i gastronomicznych.   

- Tradycję zakończenia starego roku Brodacze prezentują tylko w pełnym obowiązującym przebraniu. Niemożliwa będzie prezentacja bez kapelusza i maski. W konkursie mogą wziąć udział wszyscy chętni bez względu na wiek - mówi Radosław Szczur dyrektor GOK w Sławatyczach. Zgłoszenia przyjmowane są do 27 grudnia  do godz. 15.30, smsem pod nr tel. 789-297-658.

- Spotkajmy się 29 grudnia br. na skwerze w centrum Sławatycz i cieszmy się razem tą niezapomnianą chwilą! - zachęca dyrektor GOK. 

Organizatorzy to: wójt gminy Sławatycze Arkadiusz Misztal, Gminny Ośrodek Kultury w Sławatyczach, Gminna Biblioteka Publiczna w Sławatyczach, Zespół Szkół w Sławatyczach.

Przez ostatnie trzy dni roku w Sławatyczach można spotkać Brodaczy. Kim są? 

- To młodzi mężczyźni przebrani w kożuchy wywrócone na lewą stronę - baranicą na zewnątrz, wysokie kapelusze przyozdobione kwiatami z bibuły, w skórzanych, pomalowanych w krzykliwe kolory maskach oraz słomiankach czyli butach okrytych słomą. Mają długie brody. Posiadają też kostury czyli kije, którymi straszą dzieci i dziewczęta - tłumaczy wójt Arkadiusz Misztal.

Brodacze żegnają wszystko co było złe w starym roku, a witają to co nowe i radosne. Zwyczaj ten kultywuje się od wielu wieków. Najstarsi mieszkańcy Sławatycz mówią, że ich przodkowie pielęgnowali tę tradycję.

 - Mamy zdjęcia z okresu międzywojennego, na których widać Brodaczy chodzących po ulicach Sławatycz. Wyglądają podobnie do dzisiejszych Brodaczy, ale odrobinę skromniej, bo wtedy było trudniej np. o bibułę, którą przyozdabia się kapelusze. Wykonane są one z konstrukcji stalowej, a do niej przyczepia się kwiaty z bibuły, które zaczyna się tworzyć już dwa tygodnie przed końcem roku. Kwiaty wykonują ręcznie całe rodziny. To jeden z elementów tradycji - mówi wójt.

Ludzie przyjeżdżają z całego kraju, by zobaczyć i sfotografować przebierańców biorących dzieci i panny na tzw. hocki. Zwyczaj został wpisany w 2021 r. na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama