Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 10:35
Reklama
Reklama

Masłometr. Polak stworzył narzędzie dla łowców promocji

Inżynier IT odpowiada na podwyżki cen masła. Stworzył Masłometr. To internetowe narzędzie, które ma ułatwić Polakom codzienne zakupy. Będzie hit?
Masłometr. Polak stworzył narzędzie dla łowców promocji
Czegoś takiego chyba jeszcze nie było - porównywarka cen masła

Autor: Canva

W obliczu stale zmieniających się cen masła aplikacja Łukasza Prackiego pozwala znaleźć najkorzystniejsze oferty w okolicy. Co wyróżnia to rozwiązanie?  Jest to najprawdopodobniej pierwsza w Polsce internetowa porównywarka cen masła. Każdego dnia zbiera ona dane o promocjach w sklepach.

Masło drogie jak nigdy

Jeszcze w październiku 2024 roku za 200-gramową kostkę masła trzeba było zapłacić średnio 8,75 zł, czyli aż o 34,8 proc. więcej w porównaniu z tym samym okresem roku ubiegłego. Później cena przekraczała nawet 10 zł.

Jednym z głównych powodów zwrotu cen masła jest zmniejszenie produkcji mleka, na co wpłynęły trudne warunki pogodowe. Susza, szczególnie we wschodniej Polsce, obniżyła wydajność krów mlecznych i zmusiła mleczarnie do korzystania z mleka przerzutowego. 

Również zmniejszenie liczby hodowców krów mlecznych spowodowane epidemią chorób zwierząt wpłynęło na podaż mleka. Kolejną przyczyną jest malejąca opłacalność inwestycji w produkcję masła.

Dlaczego powstał Masłometr?

Idea Masłometru zrodziła się z potrzeby oszczędzania. Jak przyznaje Łukasz Pracki, wzrost cen masła w ostatnich miesiącach zmusił wielu Polaków do szukania korzystniejszych ofert. 

Sam twórca porównywarki również korzysta z promocji, jednak czasochłonne przeszukiwanie gazetek promocyjnych skłoniło go do opracowania narzędzia automatycznie gromadzącego te informacje i prezentującego je w prosty sposób.

Masłometr (znajdziesz go tutaj) regularnie analizuje aktualne gazetki promocyjne sieci handlowych i publikuje zaktualizowane zestawienia najniższych cen.

Jak działa Masłometr?

Strona Masłometru jest przejrzysta i intuicyjna, a grafika pozostaje minimalistyczna – zgodnie z założeniem twórcy. Najważniejsze jest to, by użytkownik szybko mógł znaleźć interesującą go informację. 

Serwis wyświetla najtańszą cenę masła oraz wskazuje sklepy, w których produkt jest dostępny. Dodatkowo narzędzie pokazuje na mapie lokalizację placówek, a także umożliwia przejście do gazetki promocyjnej w celu sprawdzenia szczegółowych warunków oferty, np. konieczności posiadania karty lojalnościowej.

Taniej będzie dopiero w drugiej połowie roku

Warto korzystać z porównywarki, ponieważ na razie jest i będzie drogo. 

W pierwszym kwartale 2025 roku ceny masła wciąż będą wysokie i mogą wynosić około 8 tys. euro za tonę. Dopiero w drugiej połowie br. oczekiwane są widoczne spadki cen. 

Czytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama