Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 09:09
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska
Reklama

Lekarz pracował bez przerwy ponad sto godzin. Miażdżący raport

Ile w szpitalu może pracować lekarz? Z raportu NIK wynika, że bardzo długo. I ma to wpływ nie tylko na jego zdrowie, ale też bezpieczeństwo pacjentów.
Lekarz pracował bez przerwy ponad sto godzin. Miażdżący raport
„W kontrolowanym okresie sytuacje takie stwierdzono 12 razy na Oddziale Chirurgii Plastycznej. Lekarz świadczył nieprzerwanie pracę od 51,5 do 103,5 godziny” – punktuje NIK

Autor: Canva

„W każdym z publicznych szpitali wojewódzkich skontrolowanych przez NIK wystąpiły nieprawidłowości związane z udzielaniem świadczeń i gospodarką finansową. Najpoważniejsze dotyczyły nieudzielania pacjentom informacji, unikania wyboru kadry zarządzającej w konkursach, niewystarczającego poziomu zatrudnienia personelu lekarskiego i pielęgniarskiego oraz zbyt długich jego dyżurów” – informuje Najwyższa Izba Kontroli, która przeanalizowała sytuację wybranych placówek.

Ryzyko dla zdrowia zarówno pacjentów, jak i samych lekarzy

Najważniejsze ustalenia kontrolerów dotyczą właśnie organizacji pracy medyków. NIK wytyka, że dochodzi do bardzo poważnych uchybień, które mogą doprowadzić do tragedii.

„Kontrola weryfikacji norm czasu pracy i obsady dyżurów przez personel lekarski wykazała, że w dwóch szpitalach wojewódzkich wystąpiło ryzyko dla zdrowia zarówno pacjentów, jak i samych lekarzy. Udokumentowano bowiem pełnienie przez lekarzy zatrudnionych na umowach cywilnoprawnych kilkudniowych, nieprzerwanych dyżurów, co nie zapewniało im właściwego odpoczynku, a co za tym idzie stwarzało ryzyko popełnienia przez nich błędu lub bezpośrednio mogło zagrażać ich zdrowiu” - stwierdza wprost Izba.

I podaje przykłady.

Za mało etatów, zbyt długie dyżury

Szpital we Włocławku nie spełniał norm zatrudnienia pielęgniarek i na Oddziale Chorób Wewnętrznych i Nefrologii zatrudniano (w maju 2022 r.) pielęgniarki w równoważniku 18,35 etatu oraz w styczniu 2023 r. – 22,16 etatu. Tymczasem minimalna norma zatrudnienia dla oddziału z 40 łóżkami wynosiła 24 etaty.

To jeszcze nie jest najgorsze. W Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej (Lublin) „nie zapewniono należytego poziomu bezpieczeństwa zarówno pacjentom, jak i lekarzom”. 

Chodzi o to, że lekarzowi pracującemu na podstawie umowy cywilnoprawnej pozwolono pełnić dyżury bez przerw i leczyć przez wiele godzin. 

„W kontrolowanym okresie sytuacje takie stwierdzono 12 razy na Oddziale Chirurgii Plastycznej. Lekarz świadczył nieprzerwanie pracę od 51,5 do 103,5 godziny” – punktuje NIK.

Czytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama