Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 08:49
Reklama
Reklama
Reklama

Wrzutka w Sejmie i wysokie kary dla pracodawców

Posłowie są za poważnym zaostrzeniem kar dla pracodawców. Pomysł pojawił się nagle i szybko został wpisany do projektu nowelizacji ustawy.
Wrzutka w Sejmie i wysokie kary dla pracodawców
Posłowie są też za surowym karaniem pracodawcy, który przez co najmniej trzy miesiące nie wypłaca podwładnym pensji. W takich wypadkach trzeba się liczyć z grzywną od 5 do 60 tys. zł. W dodanym zapisie są także słowa, że w grę wchodzi „ograniczenie wolności”

Autor: sejm.gov.pl

Rafał Brzoska, szef firmy InPost, który otrzymał od premiera misję przygotowania pomysłów deregulacyjnych ułatwiających prowadzenie biznesu w Polsce, przedstawił już 40 propozycji. Na liście są m.in. takie rozwiązania:

  • zniesienie obowiązku badań okresowych dla osób z trwałą niepełnosprawnością,
  • wprowadzenie domniemania niewinności podatnika w rozliczeniach podatkowych,
  • zmniejszenie częstotliwości kontroli działalności gospodarczej.

Tymczasem w Sejmie sprawy idą w innym kierunku.

Skokowa podwyżka kar 

Parlament pracuje nad nowelizacją Kodeksu pracy. To przepisy, które dotyczą nie tylko pracowników, ale także pracodawców. Na ostatnim posiedzeniu Sejmu została nagle zgłoszona poważna poprawka. To pomysł Lewicy, za którym zagłosowała większość posłów.

Zmiana polega na podwyższeniu kar finansowych za wykroczenia przeciwko prawom pracownika.

Obecnie najniższe kary wynoszą od 1000 zł do 30 tys. zł. Ale jeżeli nowy pomysł wejdzie w życie, to kwoty urosną o 3 do 50 tys. zł.

Kara finansowa albo ograniczenie wolności 

To nie wszystko, bo kolejne dołożone zapisy za następne przewinienia pracodawcy zmieniają przedział kar z 1,5-45 tys. zł do 4-55 tys. zł.

„Chodzi m.in. o kary zamieszczone w katalogu wykroczeń przeciwko prawom pracownika, w tym zawierania umowy cywilnoprawnej w warunkach, w których zgodnie z art. 22 § 1 powinna być zawarta umowa o pracę, czy naruszania przepisów dotyczących czasu pracy, czy braku dokumentacji prawniczej” – tłumaczy infor.pl

Posłowie są też za surowym karaniem pracodawcy, który przez co najmniej trzy miesiące nie wypłaca podwładnym pensji. W takich wypadkach trzeba się liczyć z grzywną od 5 do 60 tys. zł. W dodanym zapisie są także słowa, że w grę wchodzi „ograniczenie wolności”.

Teraz projektem ma się zająć Senat.

Czytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Wujek Dariusz 27.02.2025 14:57
Pan "gieńjusz biznesu", optymalizator kosztu ostatniej mili w branży kurierskiej, Rafał Brzóska, zapomniał już jak zostawił swoich listonoszy zatrudnionych w spółce "Bezpieczny List sp. z. o. o." na lodzie, bez wypłat, a następnie sprzedał na maksa zadłużoną spółkę "słupowi"? Krótką jak włosy ma pamięć ten uśmiechnięty ziomek wielbiący brąz...

Roman 28.02.2025 11:35
Wrzasku dużo,wełny mało,,,,.rzekł diabeł ,strzygąc kota. Myślę że będzie jak w tym przysłowiu.😁

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama