Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 6 grudnia 2025 05:29
Reklama
Reklama
Reklama

Podróżował po Wyspach Wielkanocnych, aż dotarł do Radzynia

Marek Fiedler, syn Arkadego Fiedlera był gościem radzynian przez dwa dni w tygodniu poprzedzającym okres świąteczny. Opowiadał o swojej wyprawie na Wyspę Wielkanocną i odsłonił tabliczkę ze swoim imieniem.
Podróżował po Wyspach Wielkanocnych, aż dotarł do Radzynia

22 marca Marek Fiedler spotkał się z mieszkańcami Radzynia w sali konferencyjnej przy parafii Św. Trójcy w ramach 23. edycji "Radzyńskich spotkań z podróżnikami". Mieszkańcy mieli okazję nie tylko posłuchać o wyspie, ale wybrać się na jej zwiedzanie dzięki zaprezentowanemu reportażowi filmowemu autorstwa Marka i Marka Oliwiera z pobytu na Rapa Nui. – Wyspę w 1722 r. odkryli Holendrzy. Ponieważ przypadała akurat Niedziela Wielkanocna, nazwali ją Paasch Eyland – Wyspą Wielkanocną. Jednak dla rdzennych mieszkańców jest to nazwa narzucona. Oni używają polinezyjskiego miana – Rapa Nui ("Wielka Skała") – opowiada Marek Fiedler. – Pamiętajmy, że Rapanujczycy, żyjąc na najsamotniejszej wyspie odcięci od świata, musieli się zmagać z poczuciem dojmującej, przytłaczającej izolacji. W tej sytuacji bardzo potrzebowali wsparcia "żywych twarzy przodków". Codzienny widok tych budzących szacunek, emanujących krzepiącą mocą i powagą oblicz, pozwalał im przezwyciężyć lęk osamotnienia, był jak kojący balsam na nurtujący ich niepokój.

Podczas spotkania z podróżnikiem zainteresowani mogli nabyć jego książkę właśnie o Wyspie Wielkanocnej, którą promował w trakcie spotkań.

Cały artykuł przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 14/2018

Joanna Danielewicz


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama