Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 09:56
Reklama
Reklama
Reklama
Chciał szybko zarobić

Komarówka Podlaska. Stracił niemal 90 tys. złotych

74-latek z gminy Komarówka Podlaska padł ofiarą oszustów. Telefonicznie została mu przedstawiona z pozoru atrakcyjna oferta inwestycyjna na rynku. W rezultacie inwestor stracił niemal 90 tysięcy złotych.
Komarówka Podlaska. Stracił niemal 90 tys. złotych
Jednym z najpowszechniejszych zagrożeń wciąż jest działalność oszustów, którzy wykorzystują niewiedzę, naiwność, brak zabezpieczeń w komputerach czy łatwowierność osób korzystających z sieci

Autor: poglądowe/pixabay.com

74-leatek zgłosił się do komendy i poinformował, że w trakcie przeglądania stron internetowych zauważył reklamę platformy dotyczącą inwestowania w akcje, obligacje, sektor energetyczny czy metale szlachetne. Zainteresowany szybkim zarobkiem nawiązał kontakt poprzez zarejestrowania się na podanej stronie internetowej, gdzie udostępnił dane personalne, a także zdjęcie dokumentu tożsamości oraz swój wizerunek.

Bezpośrednio po rejestracji, telefonicznie skontaktowała się z nim kobieta, która poinformowała, że zgłoszenie zostanie przekierowane do analityka. Następnie skontaktował się ze zgłaszającym rzekomy analityk finansowy, który przedstawił ofertę do inwestowania. Dalszy kontakt odbywał się za pomocą popularnego komunikatora. 

- W prowadzonych rozmowach analityk przekonywał, że nie opłaca się inwestować małych kwot pieniędzy i zachęcał do odważniejszych decyzji. Skuszony propozycją analityka mężczyzna wykonał łącznie 5 przelewów na kwotę niemal 90 tysięcy złotych. Po kilku dniach inwestowania 74-latek otrzymał za pośrednictwem czatu na żywo prowadzonym na platformie inwestycyjnej informację, że musi zapłacić podatek od wygenerowanych zysków, a jego wysokość opiewa na kwotę pond 100 tysięcy złotych - informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim podkomisarz Piotr Mucha.

W związku z brakiem środków finansowych w takiej wysokości, udał się do swojego banku w celu zaciągnięcia kredytu i spłaty zobowiązań. W placówce bankowej przez pracownika banku został uświadomiony, że rzekome inwestowanie jest najprawdopodobniej oszustwem i zdecydował się powiadomić o wszystkim radzyńskich mundurowych.

- Apelujemy o rozwagę! Jednym z najpowszechniejszych zagrożeń, pozostaje działalność oszustów, którzy wykorzystują niewiedzę, naiwność, brak zabezpieczeń w komputerach czy łatwowierność osób korzystających z sieci. Oszuści wykorzystują chęć szybkiego wzbogacenia. Tylko rozsądek i rozwaga mogą uchronić nas przed staniem się ofiarą naciągaczy - mówi podkomisarz Piotr Mucha.

CZYTAJ TEŻ: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama