Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 14:43
Reklama
Reklama

Bug zabiera brzegi. Przewodniczący rady powiatu interweniuje u Wód Polskich

Przewodniczący rady powiatu bialskiego dzieli się informacjami z pisma jakie otrzymał od Wód Polskich w sprawie zabezpieczenia brzegów Bugu w Krzyczewie i Pratulinie. Państwowa spółka zapewnia, że przygotowuje inwestycje, które powstrzymają erozję.
Bug zabiera brzegi. Przewodniczący rady powiatu interweniuje u Wód Polskich
Przewodniczący rady powiatu bialskiego dzieli się informacjami z pisma od Wód Polskich w sprawie zabezpieczenia brzegów Bugu w Krzyczewie i Pratulinie.

Źródło: Starostwo Powiatowe w Białej Podlaskiej (fb)

Na jesieni ubiegłego roku władze powiatu wraz z przedstawicielami nadbużańskich gmin oraz instytucji odpowiedzialnych za gospodarkę wodną odbywali wizję lokalną nad Bugiem w Pratulinie i Krzyczewie. Analizowano możliwości zabezpieczenia erodowanych brzegów. 

Odwiedziliśmy gminy Rokitno i Terespol, gdzie dochodzi do osuwania się skarp nad Bugiem. W kilku miejscach wygląda to niepokojąco. Jak zauważyliśmy, Bug przesuwa się od 6 do 8 metrów od obecnej linii brzegu. Myślę, że w trybie pilnym trzeba wykonać zabezpieczenia wałów. Kiedy poziom wody będzie znacznie podwyższony, może dojść do bardzo niebezpiecznych sytuacji mówił wówczas starosta bialski Mariusz Filipiuk

Władze powiatu i lokalnych gmin szczególnie niepokoi fakt, że w miejscu niszczenia brzegów przez rzekę w Krzyczewie, nieopodal skarpy znajduje się zabytkowy kościółek w Krzyczewie. 

W sprawie erodowanych brzegów rzeki interwencję podjął też przewodniczący rady powiatu. Wojciech Mitura wymienił pisma z Zarządem Zlewni w Sokołowie Podlaskim, który z ramienia Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie odpowiada za niepokojący władze powiatu odcinek Bugu.

Na ostatnich sesjach dyskutowaliśmy o rzece granicznej Bug i podmywaniu jej brzegu w miejscowości Krzyczew i Pratulin. Ja zwróciłem się do Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie w Sokołowie Podlaskim, które odpowiada za ten odcinek Bugu, aż do Nepli – informował radnych podczas lutowego posiedzenia rady powiatu przewodniczący Mitura.

Podzielił się z radą fragmentami pisma, które otrzymał od ZZ w Sokołowie. Jeśli chodzi o Krzyczew, to planowana jest inwestycja, która obejmuje opracowanie dokumentacji projektowej dla  zabezpieczenia lewego brzegu rzeki w postaci ścianek szczelnych, lub ciężkiego zabezpieczenia w postaci koszy siatkowo-kamiennych, narzutu kamiennego w zależności od potrzeby – informował radnych przewodniczący. To zadanie ujęte zostało w planach inwestycyjnych PGW. Natomiast ZZ w Sokołowie zapewnia, że:

 „[…] odcinek rzeki objęty jest wzmożonym monitoringiem prowadzonym przez pracowników Zarządu Zlewni w Sokołowie Podlaskim, z którego przedkładane są cotygodniowe raporty. Szczegółowe pomiary w celu określenia intensywności procesu pogłębiania się erozji brzegowej planowane są do przeprowadzenia po tegorocznych wiosennych roztopach. Prace te pomogą w określeniu miejsc najbardziej newralgicznych i wymagających ewentualnej interwencji w ramach prac utrzymaniowych”.

W planach inwestycyjnych Wód Polskich jest też zabezpieczenie zerodowanego brzegu Bugu w Pratulinie. 

Jeśli chodzi o Pratulin, to opracowana zostanie aktualizacja dokumentacji projektowej i zabezpieczenia lewego brzegu za pomocą opaski brzegowej, konstrukcji materacowo-kamiennej o długości 1500 metrów, w miejscu intensywnej erozji wodnej – przekazywał radnym przewodniczący Wojciech Mitura.

Zaplanowane plany inwestycyjne realizowane będą w dłuższej perspektywie, ale WP zapewniły przedstawiciela rady powiatu, że niezależnie od tych planów w ramach prac utrzymaniowych ZZ w Sokołowie Podlaskim będzie się starał zabezpieczyć newralgiczne miejsca. - Jak widać coś się więc dzieje i mam nadzieję, że Wody Polskie zabezpieczą brzegi, tak byśmy się już nie martwili i o kościółek w Krzyczewie i o starorzecze w Pratulinie – podsumował zaprezentowane radnym pismo przewodniczący Wojciech Mitura.

CZYTAJ TEŻ:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Roman 05.03.2025 16:13
Dodam jeszcze , żeby głosować na PIS bo dają 800+ za darmo .

Roman 05.03.2025 12:24
Cyt.z artyk. ,, Myślę, że w trybie pilnym trzeba wykonać zabezpieczenia wałów. Kiedy poziom wody będzie znacznie podwyższony, może dojść do bardzo niebezpiecznych sytuacji – mówił wówczas starosta bialski Mariusz Filipiuk." --starosta,więc na co czekasz? Czyżby na ogłoszenie przetargu,w ciągu miesięcy, na wykonanie dokumentacji czym i jak poradzić sobie z rzeką?Tej zimy nie było żadnych opadów śniegu,więc skąd tak nagłe zagrożenie osunięciem skarp w w/w miejscowosciach?Myślę że nie jest to ciąg dalszy artykułu sprzed ok.2 miesięcy,w którym ,,lamentowali" miejscowi właściciele nadrzecznych nieużytków,łąk i innych różnych,że wojsko niszczy im ich własność,wyrywając wszystko od linii brzegowej na odległość 15metrów,i dodatkowo ,wszystkie te chaszcze,drzewa,razem spycha koparkami na jedną kupę,przez co wlaściciele skarżący,nie wiedzą,czy ów krzak olszyny czy łoziny ,jest jego.A wówczas chodziło o budowę ,,muru elektronicznego",i jaki był lament,protest przecież nawet na tym portalu.Wtedy lamentowali jakieś firmy eko,a popierali ich miejscowi.To daje wiele do myślenia,bo dzialali/krzyczeli przeciwko budowie tego ,,muru elekteonicznego" -ktory przecież będzie chronił nasz Kraj.Tak myślę.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama