Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 10:33
Reklama
Reklama

„Mój rower elektryczny” na starcie. Wiadomo, jakie będą dotacje

Według zapowiedzi niebawem powinien wystartować program „Mój rower elektryczny”. Dzięki niemu na dopłatę będzie mogło liczyć sporo osób. Kto i na ile?
„Mój rower elektryczny” na starcie. Wiadomo, jakie będą dotacje
Dopłatę będzie można otrzymać tylko raz. Z jednym wyjątkiem: jeśli rower zostanie skradziony, a sprawa zgłoszona policji

Autor: Canva

Program ma ruszyć jeszcze w drugim kwartale 2025 roku – podało Radio Zet. Zajmuje się nim Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW). Pracuje jeszcze nad ostatecznymi zapisami.

Nie do każdego roweru dostaniemy jednak dofinansowanie. Kto jest wyłączony z tej listy?

Na jakie rowery nie będzie dotacji? 

Zgodnie założeniami programu na dofinansowanie mogą liczyć tylko rowery wyprodukowane na terenie Unii Europejskiej. A to oznacza, że nie obejmie popularnych i często tańszych produktów z Chin.

Powodem jest to, że nie zawsze spełniają one wymogi naszego prawa. Po pierwsze – mają zbyt mocne silniki powyżej 250 W. Po drugie napęd aktywowany manetką zamiast pedałowania. 

A taki pojazd nie jest już rowerem, ale motorowerem. Trzeba go rejestrować, wykupić OC, mieć prawo jazdy kategorii AM. 

Na jakie dofinansowanie będzie można liczyć?

NFOŚiGW odpowiada – od 2,5 tys. zł do aż 4,5 tys. zł. Wysokość dotacji będzie uzależniona od rodzaju roweru. I tak:

  • w przypadku zwykłego roweru elektrycznego – do 2,5 tys. zł,
  • w przypadku rowerów transportowych (cargo) lub elektrycznych wózków rowerowych – do 4,5 tys. zł. 

Dofinansowanie może pokryć maksymalnie 50 proc. kosztów i będzie refundacją. Oznacza to, że najpierw trzeba pojazd kupić, a dopiero potem zabiegać o zwrot części kosztów. 

Kolejnym warunkiem jest termin zakupu. Do programu dostaną się osoby, które kupiły rower w okresie od 4 lipca 2024 r. do 30 maja 2029.

Dopłatę będzie można otrzymać tylko raz. Z jednym wyjątkiem: jeśli rower zostanie skradziony, a sprawa zgłoszona policji.  

Budżet programu „Mój rower elektryczny” wynosi 50 mln zł. 

Szczegółowe kryteria kwalifikacyjne i procedury ubiegania się o dofinansowanie będą dostępne na stronie NFOŚiGW.

Czytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama