Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 10:31
Reklama
Reklama

Pierwsze polskie maliny już dostępne. Cena jak za rarytas

Na rynku hurtowym w Broniszach pojawiły się pierwsze polskie maliny spod osłon. Ich cena może jednak zaskoczyć.
Pierwsze polskie maliny już dostępne. Cena jak za rarytas
Na rynku hurtowym w Broniszach pojawiły się pierwsze polskie maliny spod osłon. Ich cena może zaskoczyć

Autor: Canva

Kilogram tych owoców kosztuje od 95 do nawet 110 zł. Jak tłumaczy Maciej Kmera, ekspert z rynku w Broniszach, to tzw. cena wejścia, czyli koszt nowości, którą klienci traktują jak luksusowy rarytas.

Sprzedaż w małych porcjach dla osób ciekawych smaku

Maliny oferowane są w małych opakowaniach po 100 gramów, w cenie 10,5 zł za sztukę. Dzięki temu konsumenci nie muszą kupować całego kilograma, by spróbować świeżej, krajowej maliny. 

„Można zapłacić 20 zł i poczuć smak polskiego owocu” – przekonuje Maciej Kmera. Według niego polscy producenci przywiązują dużą wagę do jakości upraw.

Pogoda nie sprzyja uprawom 

Trudne warunki pogodowe ostatnich tygodni wpłynęły nie tylko na polskie plantacje. Przymrozki wyrządziły poważne szkody również w Albanii, Turcji i Bułgarii. W Turcji uszkodzone zostały krzewy winogron i drzewa morelowe, w Bułgarii – czereśnie i brzoskwinie, a w Albanii ucierpiały m.in. czereśnie. 

Tego typu zjawiska mają bezpośredni wpływ na sytuację rynkową – mniej owoców oznacza mniejszą podaż i potencjalnie wyższe ceny.

Ceny czereśni pod znakiem zapytania 

W Polsce również nie obyło się bez strat. Przymrozki w niektórych regionach doprowadziły do uszkodzeń liści. Pełną skalę zniszczeń poznamy dopiero za kilka tygodni. 

Jak podaje serwis sadyogrody.pl, straty mogą wynieść od 10 do 30 proc., ale ostateczny wpływ na plony będzie zależeć od pogody w nadchodzących dniach. Jeśli prognozy się potwierdzą, a czereśni rzeczywiście będzie mniej, ich ceny mogą gwałtownie wzrosnąć.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama