Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 09:10
Reklama
Reklama
Reklama
Awantura na szpitalnym korytarzu

Łuków. Znieważyli ratowników medycznych

Do 3 lat pozbawienia wolności grozi zatrzymanym w środę 51-latkowi i jego synowi. Mężczyźni awanturując się w szpitalu znieważyli i naruszyli nietykalność ratowników medycznych. Ich sprawa znajdzie finał w sądzie.
Łuków. Znieważyli ratowników medycznych
Policjanci zatrzymali 51-latka i jego 18-letniego syna. Za naruszenie znieważenie i naruszenie nietykalności ratowników medycznych wykonujących swoje obowiązki służbowe grozi im do 3 lat pozbawienia wolności

Autor: KPP Łuków

W środę, 30 kwietnia, po godzinie 20.00 łukowscy policjanci zostali powiadomieni o awanturze do jakiej doszło w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym miejscowego szpitala. - Mundurowi którzy przyjechali we wskazane miejsce dowiedzieli się, że dwaj mężczyźni kłócąc się z personelem medycznym placówki znieważyli dwóch ratowników medycznych. Ponadto 51-latek i jego 18-letni syn uderzyli interweniujących ratowników medycznych - podaje asp. szt. Marcin Józwik z KPP Łuków.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyźni przyjechali do szpitalnego oddziału z matką starszego z nich. 

- Zniecierpliwieni czasem oczekiwania na poradę lekarską zaczęli awanturować się na korytarzu, nie reagowali na prośby personelu dotyczące wyrozumiałości i uwzględnienia obecności innych pacjentów. Jeden z ratowników medycznych, który poprosił awanturującego się 51-latka opuszczenie szpitalnego korytarza, został wówczas uderzony przez 18-letniego młodzieńca. Wtedy na pomoc koledze ruszył drugi ratownik, który również został uderzony. Pokrzywdzeni ratownicy byli jednocześnie wyzywani i obrażani przez napastników - informuje asp. szt. Marcin Józwik.

W wyniku zdarzenia ratownicy doznali obrażeń ciała, na szczęście urazy nie zagrażają ich życiu i zdrowiu. 

- Policjanci zatrzymali 51-latka i jego syna. Mężczyźni byli trzeźwi, noc spędzili w policyjnej celi. Prowadzący postępowanie policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, przesłuchali pokrzywdzonych ratowników medycznych i ustalonych świadków. Poczynione ustalenia i wykonane czynności pozwoliły na przedstawienie zarzutów 51-latkowi i jego 18-letniemu synowi. Za naruszenie znieważenie i naruszenie nietykalności ratowników medycznych wykonujących swoje obowiązki służbowe grozi im do 3 lat pozbawienia wolności - przekazuje asp. szt. Marcin Józwik.

CZYTAJ TEŻ: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

donosiciel,-czyli Zenek czy Felek bez różnicy 02.05.2025 18:21
Czy ratowniki mieli umowy o pracę.czy mieli szkolenia bhp? to jest bardzo ważne. donosiciel,-czyli Zenek czy Felek bez różnicy

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama