Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 08:07
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska
Reklama
Mężczyzna groził, wspominając atak na UW

Machał sierpem w pośredniaku. Właśnie usłyszał zarzuty

Brutalny atak na kampusie stołecznej uczelni poruszył opinię publiczną, ale także – jak się okazuje – zainspirował niepokojący incydent na naszym terenie. Do urzędu pracy w Białej Podlaskiej wtargnął mężczyzna z niebezpiecznym narzędziem. Choć obyło się bez ofiar, emocje i strach są ogromne.
Machał sierpem w pośredniaku. Właśnie usłyszał zarzuty
KMP w Białej Podlaskiej poinformowała, że do tymczasowego aresztu trafił 57-latek podejrzany o kierowanie gróźb karalnych wobec pracownic jednego z bialskich urzędów

Źródło: KMP Biała Podlaska

7 maja opinią publiczną wstrząsnęły drastyczne doniesienia ze stolicy. Student prawa z siekierą w ręku przemierzał kampus Uniwersytetu Warszawskiego. Choć świadków było wielu, nikt nie zgłosił incydentu na policję. Telefony rozdzwoniły się, dopiero gdy 22-letni gdynianin zaatakował pracownicę portierni. 53-letnia matka trójki dzieci nie miała szans na przeżycie. Poważnie poraniony został także 39-letni strażnik obiektu, który rzucił się na pomoc koleżance.

Mieszko R., który aktualnie przebywa na obserwacji psychiatrycznej, został oskarżony o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem, usiłowania zabójstwa pracownika ochrony Straży Uniwersyteckiej oraz znieważenia zwłok pokrzywdzonej. Grozi mu dożywocie, choć według głosów ekspertów, młody mężczyzna może być chory psychicznie i nie zdawał sobie sprawy ze swoich czynów. Opinie biegłych wkrótce rozwieją wątpliwości.

9 maja do Powiatowego Urzędu Pracy w Białej Podlaskiej wszedł mężczyzna. Wyjął z worka sierp i zaczął się odgrażać. Fot. Dorota Hojda
Z worka wyjął sierp

Po ataku na kampusie UW, sytuacja stała się bardzo medialna i bez wątpienia dotarła do uszu większości Polaków, powodując niepokój i panikę, a nawet mogła sprowokować do naśladownictwa. Tak, według świadków miało być podczas incydentu w bialskim PUP.

9 maja po godzinie 15:00 do urzędu pracy w Białej Podlaskiej wszedł 57-latek. Wyjął z worka sierp i zaczął się odgrażać. Mężczyzna wprost powoływał się na wydarzenia z UW sprzed dwóch dni.

– Zachowanie mężczyzny na miejscu zdarzenia zostało odebrane przez pokrzywdzone jako realna groźba pozbawienia życia bądź uszkodzenia ciała i wzbudziło w nich obawę, iż zostanie spełniona – informuje nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z bialskiej komendy.

Pracownicom udało się załagodzić sytuację. Jedna z nich w przypływie emocji zemdlała i wymagała pomocy medycznej. Agresor wyszedł z budynku przed przyjazdem policji, która została wezwana przez świadków incydentu. Wkrótce został zatrzymany.

Areszt za groźby

W weekend mężczyzna został doprowadzony do prokuratury. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutów. W poniedziałek, 12 maja Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej na wniosek policji i prokuratury zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. O dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd. Zgodnie z obowiązującymi przepisami czyn ten zagrożony jest karą do 3 lat pozbawienia wolności. Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że mężczyzna leczył się psychiatrycznie.

Pracownicy urzędu nie chcą rozmawiać o zdarzeniu z piątku. – Bardzo prosimy o chwilę spokoju – usłyszeliśmy w poniedziałek. – Jesteśmy pierwszy dzień po tej sytuacji, każdy jeszcze jest w emocjach i potrzebujemy czasu, by dojść do siebie.

Pomoc jest – warto po nią sięgnąć

Jeśli doświadczasz kryzysu psychicznego lub emocjonalnego, możesz uzyskać bezpłatną i anonimową pomoc, dzwoniąc na bezpłatne numery telefonu:

  • 800 70 2222 – Centrum Wsparcia dla Osób w Stanie Kryzysu Psychicznego (całodobowo, 7 dni w tygodniu);
  • 116 123 – Telefon Zaufania, wsparcie w kryzysie emocjonalnym (całodobowo, 7 dni w tygodniu);
  • 22 594 91 00 – wsparcie w depresji (bezpłatnie, środy i czwartki w godz. 17.00-19.00);
  • 800 108 108 – wsparcie dla osób w żałobie i po stracie (bezpłatnie, w dni powszednie w godz. 14.00-20.00);
  • w sytuacji zagrożenia życia – zadzwoń pod 112

Czytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama