Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 06:14
Reklama
Reklama
Reklama

Powiat Radzyński: Miasto dało zielone światło, ale ścieki wciąż nie płyną

Przyłączenie kolektora ściekowego z gminnych miejscowości do miejskiej oczyszczalni okazało się mniej proste, niż zapewne oczekiwali mieszkańcy. Wydawało się, że wystarczy zażegnać kilkuletni spór między miastem i gmina, by ścieki popłynęły do oczyszczalni. Temat jest poważniejszy.
Powiat Radzyński: Miasto dało zielone światło, ale ścieki wciąż nie płyną
Od miesięcy trwa kompletowanie pozwoleń i dokumentacji, które pozwolą gminie Radzyń Podlaski podłączyć nitkę kanalizacyjną do miejskiej oczyszczalni ścieków

Źródło: Daniel Grochowski (fb)

W listopadzie ubiegłego roku radni miejscy jednym głosowaniem zakończyli kilkuletni spór między miastem Radzyń Podlaski a gminą Radzyń w kwestii odprowadzania ścieków do miejskiej oczyszczalni z miejscowości gminnych: Biała i Adamki.

W lipcu 2021 roku gmina Radzyń Podlaski rozstrzygnęła przetarg na budowę kanalizacji w miejscowości Biała, największym sołectwie gminy. Żeby inwestycja miała sens, wybudowana sieć kanalizacyjna musiała mieć gdzie odprowadzać trafiające do niej ścieki. Oczyszczalnia w Radzyniu Podlaskim zarządzana przez miejską spółkę Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych, odbierała już ścieki z miejscowości gminnych Radowiec i Zabiele.

W przypadku miejscowości Biała zgody na odbiór ścieków, jaką uzyskały dwie wcześniej wymienione wsie, gmina nie dostała. Inwestycję w Białej jednak kontynuowała, choć władze miasta sygnalizowały, że obawiają się, iż wójt planuje bezprawnie podłączyć wybudowaną kanalizację do sieci zrzucającej ścieki do miejskiej oczyszczalni. Więcej - w 2021 roku radni miejscy przegłosowali uchwałę, w której nie wyrazili zgody na to, by gmina podłączyła wybudowany kolektor do miejskiej sieci. Samorządy pod wodzą poprzednich władz konflikt prowadziły w sądzie.

W tej kadencji, nowa rada miejska zdecydowała się wycofać z przyjętej kilka lat temu uchwały i ją unieważnić. To dało możliwość władzom samorządów do zawarcia stosownego porozumienia. Pod koniec stycznia tego roku burmistrz Jakub Jakubowski i wójt Daniel Grochowski podpisali porozumienie w sprawie przyłączenia kolektora ściekowego z Białej i Adamek do miejskiej oczyszczalni ścieków. 

- Po konsultacjach z fachowcami okazało się, że te ścieki i tak trafiały do nas, ale w formie ścieków stojących, co było niekorzystne dla pracy oczyszczalni. Ścieki płynące, będą łatwiejsze do oczyszczenia – podkreślał burmistrz Jakub Jakubowski.

Niebawem minie pół roku od zgody miasta na podłączenie gminnego kolektora do miejskiej oczyszczalni. Okazuje się, że mieszkańcy gminnych miejscowości nadal czekają na dopięcie przedsięwzięcia. - Trwają intensywne działania zmierzające do dokończenia budowy kanalizacji sanitarnej na terenie miejscowości Biała i Adamki – zapewnia wójt Daniel Grochowski. Przyłączenie kolektora wymaga jednak dodatkowych uzgodnień i prac projektowych. 

- Prowadzone są prace mające na celu uzupełnienie i zakończenie dokumentacji projektowej, która pierwotnie nie obejmowała pełnego zakresu inwestycji. Równocześnie prowadzone są niezbędne uzgodnienia z właścicielami nieruchomości, na których będą zlokalizowane urządzenia sanitarne, w tym uzgodnienia z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad na dwa dodatkowo zaprojektowane przejścia pod drogą krajową nr 19, które są niezbędne do prawidłowego połączenia systemu kanalizacyjnego – tłumaczy wójt.

Dopiero po uzyskaniu wszystkich wymaganych zgód i uzupełnieniu dokumentacji gmina będzie mogła przystąpić do wyczekiwanego latami finału , czyli spięcia gminnych kolektorów z miejską oczyszczalnią ścieków.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama