Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 06:14
Reklama
Reklama
Reklama
To były gangsterskie porachunki?

Łuków. Kontrterroryści wkroczyli do jednego z mieszkań [WIDEO, ZDJĘCIA]

W kwietniu pod Lublinem doszło do strzelaniny. Sprawcy podrzucili postrzelonego w brzuch mężczyznę pod jednym ze szpitali i uciekli. Po kilku tygodniach wytężonej pracy i poszukiwań sprawców, w minionym tygodniu kryminalni przy wsparciu kontrterrorystów wkroczyli do jednego z mieszkań w Łukowie, gdzie zatrzymali trzech mężczyzn. Na miejscu znaleziono broń.
Łuków. Kontrterroryści wkroczyli do jednego z mieszkań [WIDEO, ZDJĘCIA]
W mieszkaniu zabezpieczono krótką broń palną z podpiętym magazynkiem i tłumikiem oraz blisko 50 sztuk ostrej amunicji

Źródło: Policja Lubelska

Około godziny 21:00 pod niewielką pizzerię w Niemcach (15 km od Lublina) dwoma samochodami podjechało około siedmiu mężczyzn. Był czwartek, 24 kwietnia. Na ogródkach przy lokalu czas przy piwie i pizzy spędzało trzech kolegów. Posiadali  przy sobie broń palną. Gdy przyjezdni podbiegli pod lokal, rozpętała się awantura. Doszło do rękoczynów, potem padły strzały. Gdy sprawcy wyszli,, na „pożegnanie” uszkodzili zaparkowane w pobliżu samochody. W jedno z aut rzucili łatwopalną substancję, aż stanęło w płomieniach. W drugim wybili kilka szyb, po czym z piskiem opon uciekli.

Ledwo uszli z życiem

W wyniku strzelaniny dwie osoby odniosły obrażenia. Jedna z nich została podrzucona pod najbliższy szpital. Ktoś zawiózł postrzelonego w brzuch pod budynek przy ulicy Jaczewskiego w Lublinie i odjechał. Mężczyzna, w stanie zagrażającym życiu i zdrowiu, przeszedł pilną operację. Jego stan był ciężki. Drugi z rannych sam zgłosił się po pomoc medyczną. Miał rany postrzałowe ręki i nogi. Po opatrzeniu w innym lubelskim szpitalu został wypisany na własne życzenie.

O strzelaninie policjanci z komisariatu w Niemcach, kryminalni z KMP i KWP w Lublinie dowiedzieli się jeszcze tej samej nocy. Chwilę później otrzymali informację, że do szpitala klinicznego nr 4 trafił mężczyzna z ranami postrzałowymi. Podczas prowadzonych oględzin pod lokalem gastronomicznym w Niemcach policjanci znaleźli kilka łusek, nabój, kije golfowe, nóż i młotek. W budynku pizzerii przebywała też jej właścicielka, która została zatrzymana do wyjaśnienia. Nie postawiono jej jednak żadnych zarzutów. Zatrzymano też drugą osobę, ale prokuratura nie zdradziła informacji o jej udziale w strzelaninie. Z kolei ranni mężczyźni podawali różne wersje zdarzenia.

Gangsterskie porachunki?

Wszystko wskazywało na to, że zdarzenie miało charakter kryminalny, a jego uczestnicy się znali. Wstępne ustalenia wskazywały, że mogło dojść do porachunków skonfliktowanych grup. Prokuratura Okręgowa w Lublinie wszczęła śledztwo w tej sprawie, a lubelscy kryminalni przystąpili do działań. Przełom w sprawie nastąpił 5 czerwca. Kryminalni z KWP w Lublinie, przy wsparciu lubelskich kontrterrorystów, weszli do jednego z łukowskich mieszkań. Mieli informację, że to właśnie tam mogą przebywać mężczyźni podejrzewani o udział w zdarzeniu z kwietnia. Wiadomo było, że są niebezpieczni i mogą posiadać broń.

Akcja była dynamiczna. W jej trakcie jeden z mężczyzn próbował uciec, przeskakując na sąsiedni balkon zamkniętego mieszkania w remoncie. Kontrterroryści udaremnili jego przejście na kolejne balkony, a następnie asekurowali jego bezpieczny powrót. Na miejscu zabezpieczono krótką broń palną z podpiętym magazynkiem i tłumikiem oraz blisko 50 sztuk ostrej amunicji.

Zatrzymani w Łukowie

Zatrzymani zostali mężczyźni to 40-letni Marcin S., 50-letni Robert S. i 43-letni Daniel K. W Prokuraturze Okręgowej w Lublinie usłyszeli już zarzuty: 40- i 50-latek za udział w pobiciu z użyciem broni palnej oraz narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia albo spowodowania ciężkiego i lekkiego uszczerbku na zdrowiu, a także za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu jednego z pokrzywdzonych mężczyzn. Wszyscy zatrzymani są również podejrzani o nielegalne posiadanie broni palnej i amunicji. Daniel K. usłyszał zarzut o to, że wspólnie i w porozumieniu z ustalonymi osobami, bez wymaganego zezwolenia, posiadał broń palną, przy czym czynu tego dopuścił się w warunkach recydywy.

Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Wnucio 23.06.2025 18:22
A co to za gangstery He he he. Toż to jakieś 40- 50 letnie zgarbione dziady w porozciąganych dresikach czy spodniach że szmateksu. Już sam wygląd i ubiór świadczy że te stare dziady bez kasy nie wyglądają na gangsterów . Buchnęli snopek słomy sąsiadowi i kozaczą z bronią wartą 1000 zł He he he. To już mój dziadziuś lepiej chodzi ubrany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama