Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 14:19
Reklama
Reklama
Reklama
Piłka nożna

Pierwsza wygrana na koniec

Na koniec okresu przygotowawczego Podlasie Biała Podlaska pokonało Hutnik Warszawa 2:1. Druga ekipa również ograła rywali ze stolicy 3:2.
Pierwsza wygrana na koniec

Autor: Gerard Maksymiuk

Podlasie Biała Podlaska - Hutnik Warszawa 2:1 (0:1)

Bramki: Horzhui 70, Jakóbczyk 90 -  Czapla 9.

Podlasie: Jeż - Mikołajewski, Bobowski, Dmitruk, Orzechowski, Andrzejuk (61 Nojszewski), Manamela (61 Jakóbczyk), Horzhui, Kopytov (61 Grochowski), Maluga (61 Mróz), Kosieradzki (61 Dobruk).

Już po pierwszej akcji gości zadrżała poprzeczka bramki Oskara Jeża po zagraniu głową jednego z zawodników Hutnika. W 9 minucie z dwudziestu metrów prosto w okienko przymierzył Kacper Czapla i goście objęli prowadzenie. Pięć minut później było znowu gorąco pod bramką Jeża, na szczęście bramkarz Podlasia nie dał się zaskoczyć. W 19 minucie Dominik Maluga zagrał głową po wrzutce Maksyma Horzhuia jednak nie zaskoczył bramkarza Hutnika. Po chwili z dystansu uderzył Dmytro Kopytov minimalnie obok bramki. W 34 minucie goście byli bliscy podwyższenia, ale zabrakło precyzji. Po chwili mocny strzał Malugi na rzut rożny sparował bramkarz Hutnika. Druga połowa zaczęła się od wyrównanej gry. W tym czasie Horzhui głową zagrał piłkę nad bramką. A zawodnik Hutnika próbował przelobować Jeża, ale przelobował również bramkę. Po zmianach z większym rozmachem zaczęło grać Podlasie. Najpierw Marcel Dobruk próbował zaskoczyć bramkarza, a po chwili Jan Mróz. Obu nie udało się zdobyć bramki. W 65 minucie Horzhui z wolnego strzelił nad bramką. Cztery minuty później bialczanie kilkakrotnie w jednej akcji uderzali na bramkę Hutnika. Po jednym z tych uderzeń sędziowie dopatrzyli się zagrania ręką obrońcy gości i podyktowali rzut karny. Zamienił go pewnym strzałem na bramkę Horzhui. Po chwili idealna sytuację miał Mróz ale strzelił w boczną siatkę. W 85 minucie po serii błędów w obronie dobra interwencja od straty bramki Podlasie uratował Jeż. W 90 minucie kontrę gospodarzy precyzyjnym strzałem zakończył Kacper Jakóbczyk. Po chwili sędziowie zakończyli to spotkanie. Podlasie w pięciu sparingach odniosło trzy remisy, jedną porażkę i jedną wygraną. W sobotę do Białej na pierwszą ligową potyczkę przyjedzie Chełmianka Chełm. 

 Jarosław Kosieradzki, zawodnik Podlasia Biała Podlaska

- Bardzo  chcieliśmy ten ostatni sparing przed ligą wygrać. Tym samym zbudować większą pewność siebie. Mecz się różnie układał, ale cel osiągnęliśmy co poprawiło nasze nastroję i w sobotę przeciwko Chełmiance wyjdziemy bardziej pewni siebie. Na pewno lekko nie będzie. To mecz derbowy i dla obu ekip ma swoją specjalną symbolikę. Chełmianka się wzmocniła i ma być czołową ekipą w lidze. Ostatnio sparowaliśmy z Chełmem i mecz był wyrównany. Wierzę, że w sobotę to my zainkasujemy komplet punktów. 

Maciej Oleksiuk, trener Podlasia Biała Podlaska

- Nie będę ukrywał, że wygrana w tym sparingu była dla nas ważna. Poprzednie cztery gry kontrolne remisowaliśmy i raz przegraliśmy. Dziś bardzo nam zależało by je wygrać. Wygraliśmy mimo, że długo to rywale byli na prowadzeniu. W ataku wyglądaliśmy dość dobrze, brakowało trochę skuteczności powinniśmy wygrać wyżej. Ciężko było grać w tym upale. Cieszy mnie również, że zawodnicy, którzy weszli po 60 minucie wnieśli jakość do gry i podnieśli intensywność. Każdy zawodnik w naszej kadrze nie zależnie czy wychodzi w pierwszym składzie czy nie może decydować o losach meczu i jest ważnym elementem całego zespołu.  Chciałem podziękować chłopakom za bardzo ciężką pracę jaką włożyli w okresie przygotowawczym. Wierzy, że ona przyniesie rezultaty i oczekiwane efekty w meczach mistrzostwach. Zmiany w ekipie są widoczne gołym okiem. Wielu zawodników odeszło, przyszło dużo nowych. Potrzebujemy zgrania. To jest nasza największa bolączka. Wydaje mi się, że z każdym meczem będzie więcej automatyzmów i gra będzie lepsza. W sobotę mamy na rozkładzie Chełmiankę. Zdajemy sobie sprawę jak ta ekipa się wzmocniła. Mam pomysł i plan jak ten mecz wygrać. Jeśli uda się go zrealizować to powinniśmy wygrać na inaugurację sezonu. 

Podlasie II Biała Podlaska - Hutnik II Warszawa 3:2 (0:2)

Bramki dla Podlasia: Kaczyński 59, Kaszkiel 70, Wnuk 82

Podlasie II: Nowosz - Gocha, Konaszewski, Twarowski, Oremczuk, Dobruk, Nojszewski, Grochowski, Wnuk, Kaczyński oraz Sacharuk, Kaszkiel, Mróz, Jakóbczyk, Czeczelewski.

W drugiej tego dnia potyczce Podlasie kontra Hutnik zagrały umowne drugie ekipy. Wynik i przebieg meczu był podobny. Goście tym razem w pierwszej połowie objęli prowadzenie 2:0. W drugiej gospodarze nie tylko wyrównali, ale i przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. Łupem bramkowym podzielili się Szymon Kaczyński, Jan Kaszkiel i Adrian Wnuk. 

Podlasie Biała Podlaska

Odchodzą: Mateusz Podstolak (JKS 1909 Jarosław), Piotr Cichocki (Chełmianka), Mateusz Pigiel, Szymon Kamiński (obaj Avia Świdnik), Damian Lepiarz (KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski), Paweł Lipiec (Star Starachowice), Michał Opalski (Stal Rzeszów), Rafał Misztal (Pogoń Siedlce), Dmytro Avdieiev (Warta Poznań), Kamil Lipiński (Ruch Chorzów).

Przychodzą: Aleksander Bobowski, Jakub Oremczuk (obaj Jagiellonia Białystok), Kacper Dmitruk (Legionovia Legionowo), Dmytro Kopytov, Zakaraia Gocha (obaj Biali Sądów), Oskar Jeż (KS Wiązownica), Mateusz Konaszewski, Michał Nowosz (obaj Huragan Międzyrzec Podlaski), Dawid Nojszewski (Lewart Lubartów), Rakhidi Johannesa Manamela (Sokół Sieniawa), Dawid Żakiewicz (Olimpia Zambrów), Jan Mróz (Orlęta Radzyń Podlaski). 

Sparingi: Stal Kraśnik 3:3, Chełmianka Chełm 1:2, Orlęta Radzyń Podlaski 1:1, Jagiellonia II Białystok 1:1, Hutnik Warszawa 2:1


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ala 28.07.2025 08:02
Poprawka nie z Lutnią a z Drelowem

Ala 28.07.2025 07:57
Marnie to widzę. Bramkarze nie na poziom III ligi. Obrona dziurawa. Nie ma napastnika. Derby z Radzyniem być może Łukowem za rok jak nic. A może i z Lutnią jak po raz IV wygra okregówkę i nie pęknie przed IV ligą. Na uratowanie Huraganu nie liczę.

Art Lew 28.07.2025 11:39
Ala się zna, Ali trzeba słuchać, a nie...

Art Lew 28.07.2025 16:04
Guano wiem,ale napisze,a co

Art Lew 29.07.2025 11:30
To nie ja, ktoś się podszył... a pełny wpis jest bardzo prosty : ,, Ala się zna, Ali trzeba słuchać, a nie słuchać. ,,,

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama