Huragan Międzyrzec Podlaski – Orlęta Łuków 1:5 (1:2)
Bramki: De Souza 21 – Jastrzębski 26, Szustek 33, 59, 87, Borkowski 84.
Huragan: Aniskevich – Statkiewicz, Grzejszczak, Wyrzykowski, De Souza, Lesiuk, Panasiuk, Łukanowski, Kasjaniuk, Koryciński, Bartnikowski (46 Semeniuk), Zduńczyk.
Kibice w Międzyrzecu Podlaskim mieli nadzieję, że mecz z Orlętami Łuków obejrzą na wyremontowanych trybunach swojego stadionu. Niestety, na kilka dni przed spotkaniem na fanpage’u klubu pojawiła się taka informacja: „Jak poinformował nas MOSiR Międzyrzec Podlaski, piątkowy mecz z Orlętami Łuków odbędzie się bez udziału publiczności. Jest to związane z odbiorami nowo wybudowanych trybun. Na domowe spotkanie z udziałem Was – kibiców Huraganu – przyjdzie nam więc jeszcze chwilę poczekać”. Przez cały miniony tydzień nie trenował Miłosz Koryciński z powodu urazu mięśniowego i nie mógł zagrać w tym meczu, podobnie jak Walenty Maksymenko, który jest w okresie rekonwalescencji.
Jak wyliczył wspomniany fanpage, średnia wieku obu ekip wynosi dokładnie 21 lat. Mecz rozpoczął się od przewagi gospodarzy. W 15. minucie strzelał Kacper Wyrzykowski – jego strzał sparował Aleksander Żmuda. Do piłki dopadł Bartosz Lesiuk, niestety przestrzelił, mając przed sobą pustą bramkę. W 21. minucie, po składnej akcji Huraganu, sfaulowany w polu karnym został Jakub Grzejszczak. Sędzia wskazał na jedenasty metr. Z rzutu karnego bramkę zdobył De Souza Dorneles Anthony Bernardo. W 26. minucie do remisu doprowadził Dawid Jastrzębski, po nieporozumieniu Mateusza Panasiuka i bramkarza gospodarzy. Siedem minut później na prowadzenie Orlęta wyprowadził Radosław Szustek, po stracie piłki w środku pola przez De Souzę i składnej kontrze gości.
Druga część spotkania rozpoczęła się od drugiej bramki Szustka, a następnie trzeciej dla gości. W 84. minucie do bramki bronionej przez Pavla Aniskevicha trafił Tomasz Borkowski, wykorzystując podanie Piotra Krasnodębskiego. Kropkę nad „i” postawił Szustek, strzelając piątą bramkę dla Łukowian na dwie minuty przed upływem regulaminowego czasu gry. Tym samym Huragan przegrał drugi mecz z rzędu.
Tym bardziej boli ta porażka, że została poniesiona u siebie, z beniaminkiem w derbach okręgu Biała Podlaska. Za tydzień, w sobotę, do Międzyrzeca przyjdzie Hetman Zamość. O punkty będzie ciężko. Początek meczu o godzinie 17:00.
Artur Kwaśniewski, członek zarządu Huraganu
- Porażki nie mogą zadawalać. Niestety mamy taką sytuację a nie inną. Ciągle kompletujemy skład. Cały czas szukamy wzmocnień. Chcemy wykorzystać okienko transferowe póki jeszcze trwa. W naszej grze widać brak zgrania co było dziś kluczowe. Było dużo niedokładności i chaosu z tego powodu co skrzętnie wykorzystali nasi rywale. Na domiar złego nie oszczędzają nas kontuzje i to kluczowych zawodników. Wyleciał nam z powodu problemów z mięśniem czworogłowym Koryciński. Liczymy, że uda mu się szybko wyleczyć dolegliwość. Na szczęście Maksymenko wrócił do treningu. Jeszcze nie jest gotowy do gry, ale niebawem na niego chcemy liczyć. To dwaj zawodnicy, którzy w minionym sezonie byli podstawowymi graczami. Ich nieobecność jest dla nas dużym osłabieniem.













![Spowodował śmiertelny wypadek. Uciekł z miejsca zdarzenia [VIDEO] Spowodował śmiertelny wypadek. Uciekł z miejsca zdarzenia [VIDEO]](https://static2.slowopodlasia.pl/data/articles/sm-4x3-spowodowal-smiertelny-wypadek-uciekl-z-miejsca-zdarzenia-1764673560.jpg)
![Parczewskie Smaki z Marką Lubelskie [LISTA LAUREATÓW] Parczewskie Smaki z Marką Lubelskie [LISTA LAUREATÓW]](https://static2.slowopodlasia.pl/data/articles/sm-4x3-parczewskie-smaki-z-marka-lubelskie-lista-laureatow-1764579477.png)




Napisz komentarz
Komentarze