Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 08:29
Reklama
Reklama
Reklama
Lubelski oddział ZUS w krajowej czołówce ilości złożonych wniosków

Bialscy seniorzy wciąż czekają na rentę wdowią

Miały być przelewy, jest… cisza. Od lipca ruszyły wypłaty renty wdowiej, ale wielu seniorów z powiatu bialskiego wciąż nie otrzymało ani decyzji, ani pieniędzy. ZUS wyjaśnia, skąd opóźnienia i zapewnia, że świadczenia trafią do uprawnionych z wyrównaniem.
Bialscy seniorzy wciąż czekają na rentę wdowią
Co z rozpatrywaniem wniosków o rentę wdowią? Do części uprawnionych na terenie powiatu bialskiego wciąż nie trafiła nawet złotówka

Źródło: pixabay.com

Od 1 stycznia można składać wnioski o tzw. rentę wdowią. Od 1 lipca ruszyły wypłaty. Ci, którzy wnioski złożyli na początku roku, mieli więc prawo oczekiwać, że już w lipcu otrzymają pierwsze przelewy. Minął lipiec, minął sierpień, a w powiecie bialskim nie brakuje seniorów, którzy nowego świadczenia jeszcze nie otrzymali. Jaka jest tego przyczyna? Nie wiedzą, bo decyzji w sprawie rozpatrzenia złożonych przez nich wniosków też nie otrzymali.

Już chodzę i pytam

– Wniosek o rentę wdowią złożyłam chyba w lutym. Wcześniej zadbałam o to, by uzyskać prawo do renty rodzinnej, bo to był warunek, by o rentę wdowią się ubiegać. Przyznam, trochę trzeba było pochodzić, ale przecież w swoim interesie – mówi nam mieszkanka powiatu bialskiego. 

Do końca czerwca temat dla niej nie istniał. Kobieta dopełniła formalności, składając wniosek, usłyszała nawet, że pieniądze mogą przyjść na konto szybciej niż decyzja o przyznaniu świadczenia. – A niech sobie z tą decyzją czekają – pomyślałam, aby pieniądze przelali – wspomina. W lipcu sprawdzała stan konta, pomna, że choć nie ma decyzji, to pieniądze mogą przyjść. – Nic – wspomina. 

– Nie wiedziałam w sumie, w którą stronę się obrócić. Decyzji nie ma, odwołać się nie ma od czego. Może nie dali, bo wniosek odrzucony? A może coś źle we wniosku wypełnione? Miałam obawy tym większe, że moje świadczenie zależy od dwóch instytucji ZUS i ZER. Nie wiadomo do kogo się zwracać – przyznała. W sierpniu, gdy świadczenie nadal nie dotarło, zadzwoniła na infolinię ubezpieczyciela. – Dowiedziałam się, że  mój wniosek jest nadal w rozpatrzeniu. Zdziwiło mnie to, bo jak mówię, składałam go w lutym – mówi kobieta. Nie usłyszała, kiedy nastąpi finał całej procedury. – Oczywiście zasugerowano, że sprawy nie ułatwia fakt, że rozpatrzenie odbywa się na styku dwóch instytucji. Mam czekać – stwierdziła.

Czekać ma też bialczanin, który wniosek, jak mówi, składał w kwietniu. – Byłem osobiście w bialskiej siedzibie ZUS. Ani świadczenia, ani decyzji, tak nie może być – mówi. Usłyszał, że dużo wniosków, że urzędnicy robią, co mogą i żeby był spokojny, bo jeśli spełnił wymogi, to na pewno świadczenie dostanie. – No tak, tylko kiedy się pytam? Na święta, za rok? – zastanawia się bialczanin. 

Tak on jak i nasza wcześniejsza rozmówczyni usłyszeli, że skoro złożyli wniosek do końca czerwca, to świadczenie należy im się od lipca, co za tym idzie, gdy przyjdzie, będzie to kwota z wyrównaniem. – Takie pocieszenie – uśmiecha się nasz rozmówca. Oboje dodają, że skoro jest jakiś problem z wypłatami, to przynajmniej decyzja powinna być wystawiona, by ludzie wiedzieli, na czym w ogóle stoją, bo tak wydzwaniają i dopytują.

Zasypani wnioskami

– Oddział ZUS w Lublinie, pod który podlega m.in. Biała Podlaska i powiat bialski, otrzymał do tej pory około 39 tys. wniosków. To plasuje go na czwartym miejscu w kraju pod względem liczby zgłoszeń, za Gdańskiem, Rzeszowem i Kielcami – informuje Małgorzata Korba regionalny rzecznik ZUS w województwie lubelskim. – Rozumiemy, że dla naszych klientów tzw. renta wdowia to ważne świadczenie i wsparcie dla domowego budżetu, dlatego dokładamy wszelkich starań, by sprawy rozpatrzyć najszybciej, jak to możliwe. Przepraszamy klientów, którzy jeszcze czekają na rozpatrzenie swojej sprawy. Robimy co w naszej mocy, by zakończyć je jak najszybciej. Wypłaty realizujemy zarówno w standardowych terminach płatności emerytur i rent, jak i w innych dniach miesiąca, by renta wdowia trafiła do uprawnionych niezwłocznie.

Dla przyspieszenia procedury, jak mówi rzecznik Korba, wiele czynności przy rozpatrywaniu wniosków o renty wdowie udało się zautomatyzować w systemie informatycznym, by przyspieszyć ich obsługę. – Jednak każdej sprawie towarzyszą indywidualne okoliczności, które musimy wziąć pod uwagę, by wydać decyzję i wypłacić świadczenie zgodnie z przepisami o rencie wdowiej. W wielu przypadkach musimy sięgać do archiwalnej papierowej dokumentacji lub odtworzyć prawo do świadczenia na podstawie przepisów sprzed kilkudziesięciu lat – przyznaje. 

Kilka instytucji, błędy we wnioskach

Znaczną część postępowań, których ZUS dotychczas nie mógł zakończyć, to te, gdzie wniosek dotyczy styku decyzyjności instytucji  ubezpieczeniowych jak KRUS, ZER MSWiA, WBE, BESW. – Renta wdowia to nie jest osobne świadczenie, tylko prawo do łączenia wypłat dwóch świadczeń: własnej emerytury/renty z rentą rodzinną po zmarłym małżonku (wybranego w 100 proc., drugiego w 15 proc.). Co więcej, prawo do renty wdowiej i jej wysokość zależy od tego, jaka jest wysokość przyznanych dotychczas świadczeń, a także kiedy klient nabył prawo do renty rodzinnej. Właśnie dlatego niezbędne są informacje z innych instytucji, które wypłacają klientowi świadczenia. Dopiero po otrzymaniu ich kompletu możemy stwierdzić, czy wnioskodawca spełnia wszystkie warunki i zakończyć obsługę wniosku. Co ważne, decyzję w sprawie renty wdowiej wyda ta instytucja, która dokonuje zmiany w zakresie wypłaty przyznanego świadczenia, na przykład podejmuje wypłatę 15 procent dotychczas zawieszonego świadczenia. Dlatego nie zawsze decyzję wyda ZUS – wyjaśnia zawiłości procedury rzeczniczka ZUS. 

Powodem wydłużonej procedury, choć w znacznie mniejszym zakresie, jest prawidłowość składanych wniosków. 

– Część klientów złożyła wnioski z błędami lub niekompletne. Niektórzy wysłali po dwa, a nawet trzy wnioski o to samo, ale o różnej treści. Każda taka sprawa trafia do wyjaśnienia. Do dalszych wyjaśnień kwalifikują się też przypadki, w których klient, oprócz wniosku o rentę wdowią, złożył także wniosek o inne świadczenie lub jego przeliczenie. Dopiero po jego rozpatrzeniu, możemy sfinalizować sprawę renty wdowiej – wyjaśnia Małgorzata Korba.

W każdej sytuacji zachęca klientów do osobistego kontaktu z ZUS, czy to w placówce, czy telefonicznie.  - Każda osoba uprawniona do renty wdowiej, otrzyma wypłatę – zapewnia rzecznik. -  Jeżeli po wyjaśnieniu wszystkich okoliczności ZUS przyzna rentę wdowią, to wypłata będzie przysługiwała z wyrównaniem za miesiące od złożenia wniosku, jednak nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 r. 

CZYTAJ TEŻ:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama