Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 06:09
Reklama
Reklama
Reklama
Drony znaleziono już w czterech lokalizacjach

MSWiA: apel o pozostanie w domach odwołany

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji poinformowało, że mimo iż apel o pozostanie w domach został odwołany. Działania służb związane z nocnym naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej wciąż trwają.
MSWiA: apel o pozostanie w domach odwołany
W Czosnówce pod Białą Podlaską wciąż trwają czynności w związku rosyjskim dronem, który spadł na tamtejsze pole

„WAŻNE ❗ W związku z zakończeniem działań polskiego i sojuszniczego lotnictwa związanych z naruszeniami polskiej przestrzeni powietrznej informujemy, że apel o pozostanie w domach zostaje odwołany. Obecnie nie ma potrzeby ograniczania aktywności mieszkańców. Prosimy o śledzenie oficjalnych komunikatów służb i organów państwa” – przekazało MSWiA.

Resort zaznacza, że nie ma obecnie potrzeby ograniczania aktywności mieszkańców, ale sytuacja nadal jest monitorowana przez służby.

Gdzie spadły drony?

Służby od rana lokalizują miejsca, w których w nocy spadły rosyjskie drony. Do tej pory potwierdzono znaleziska:

  • w Czosnówce (powiat bialski, woj. lubelskie),
  • na terenie gminy Wyryki (powiat włodawski, woj. lubelskie),
  • w Mniszkowie koło Opoczna (woj. łódzkie), gdzie maszyna spadła na pole,
  • w miejscowości Cześniki (powiat zamojski, woj. lubelskie), w rejonie cmentarza.

Jak podaje „Tygodnik Zamojski”, mieszkańcy Łabuniek, Mocówki, Werbkowic i Śniatycz słyszeli w nocy wybuch. Służby prowadzą działania poszukiwawcze także na terenie gmin Łabunie i Miączyn.

NATO o incydencie

Źródło w NATO cytowane przez agencję Reuters poinformowało, że wstępne dane wskazują na celowe wtargnięcie rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną. Jednocześnie zaznaczono, że sojusz nie traktuje tego zdarzenia jako bezpośredniego ataku na Polskę.

CZYTAJ TEŻ:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama