Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 07:07
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska
Reklama
Miasto zapowiada modernizację kanalizacji

Biała Podlaska. Urzędnicy obiecują konkretne działania w sprawie al. Tysiąclecia

Po letnich ulewach mieszkańcy al. Tysiąclecia w Białej Podlaskiej po raz kolejny zwrócili się do magistratu, skarżąc się na zalewanie posesji i brak reakcji władz mimo wcześniejszych obietnic. W odpowiedzi na petycję urzędnicy przeprowadzili wizje lokalne i przyznali, że problem wynika z niewydolnej kanalizacji deszczowej. Miasto zapowiada montaż dodatkowych wpustów oraz przelewu awaryjnego, a w przyszłości wdrożenie systemów rozsączania – rozwiązania mają powstać w ramach programu adaptacji do zmian klimatu.
Biała Podlaska, al. Tysiąclecia, październik 2025
Do końca bieżącego roku miasto zobowiązało się do wykonania przelewu awaryjnego przed separatorem i planuje wykonanie dodatkowych wpustów deszczowych w al. Tysiąclecia.

Autor: Joanna Danielewicz

Źródło: Słowo Podlasia

Mieszkańcy al. Tysiąclecia dwukrotnie alarmowali w tym roku miejskich urzędników o szkodach, jakie po letnich ulewach czyni woda na ich posesjach. W petycji złożonej do magistratu w lipcu informowali: 

„Podczas kolejnej ulewy dnia 7 lipca br. doszło do zalania naszych posesji, powodując straty, poczucie lęku i zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców. Woda z jezdni swobodnie przedostaje się na podwórka z powodu ukształtowania terenu i braku podwyższonych krawężników. Problem ten nastąpił po wymianie nawierzchni asfaltowej, o czym wspomniano w petycji z 2021 r.. Pomimo wcześniejszych deklaracji władz miasta (pisma z dnia 22 października 2021 r. oraz 7 czerwca 2025 r.), jak dotąd nie zrealizowano żadnych obiecanych działań naprawczych.”

Mieszkańcy wskazali, czego oczekują. Uznali, że urzędnicy powinni przeprowadzić wizję lokalną z udziałem przedstawicieli spółki Bialskie Wodociągi i Kanalizacja "WOD-KAN" Sp. z o.o. w celu oceny skali problemu, niezwłocznego podjęcia działań technicznych mających na celu rozbudowę infrastruktury odwodnieniowej alei Tysiąclecia, podwyższenia krawężników na wjazdach do prywatnych posesji, przedstawienia pisemnego harmonogramu planowanych działań, wraz z podaniem terminów ich realizacji i wskazaniem osoby odpowiedzialnej za bezpośredni nadzór oraz kontakt z mieszkańcami.

Wszystko po tym, jak na pierwszą interwencję w powyższej sprawie w czerwcu, otrzymali z magistratu informację o przekazaniu sprawy organowi właściwemu, czyli spółce miejskiej Bialskie Wodociągi i Kanalizacja „WOD-KAN” Sp. z o.o.

Po lipcowej interwencji, na odpowiedź urzędników na lipcową petycję mieszkańcy czekali aż do połowy października. Tym razem są jednak pewne konkrety, Jak poinformowała w odpowiedzi z 16 października zastępczyni prezydenta miasta, w lipcu i sierpniu służby miejskie diagnozowały problem  w trakcie trzech wizji lokalnych. 

- Stwierdzono, że głównymi problemami z wydolnością kanalizacji deszczowej oraz zalewania posesji są: przewężenie kanalizacji deszczowej na wylocie przewodu deszczowego do rowu odwadniającego za separatorem, zbyt mała liczba wpustów deszczowych, zwiększająca się ilość wód opadowych spływająca z utwardzonych powierzchni przylegających do pas drogowego, który był przewidziany do przyjęcia wód opadowych z powierzchni pasa drogowego- wylicza wiceprezydent Justyna Gorczyca.

Do końca bieżącego roku miasto zobowiązało się do wykonania przelewu awaryjnego przed separatorem i planuje wykonanie dodatkowych wpustów deszczowych w al. Tysiąclecia. Urzędnicy informują również o planach zastosowania systemów rozsączania, które odciążą istniejący kanał deszczowy

- Realizacja powyższego punktu będzie możliwa w trakcie przebudowy dróg w sąsiedztwie omawianego kanału deszczowego przy pozyskaniu środków zewnętrznych np. związanych z adaptacją do zmian klimatu tzw. „Błękitno-zielona infrastruktura” – dodaje wiceprezydentka.

Postulowane przez mieszkańców podniesienie krawężników, zdaniem urzędników nie zda egzaminu. - Aby zapobiec przelewaniu wody, należałoby podnieść istniejący krawężnik o około 10 cm. Obecnie krawężniki wystają o około 2 cm ponad powierzchnię jezdni. Ich podniesienie o około 10 cm wiązałoby się to z utrudnieniem zjazdu z jezdni na posesje – stwierdza Justyna Gorczyca.

CZYTAJ TEŻ:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama