Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 18:11
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska
Reklama
Nie trzeba będzie wzywać policji

Strażnikom pomoże mStraż

To pierwsza taka aplikacja w Polsce. Najpierw ją testowali, a teraz jako pierwsi już jej używają. Strażnicy z Sopotu. Wkrótce powinna trafić do jednostek w całej Polsce.
strażnik miejski
Aplikacja była testowana w Sopocie i właśnie tam weszła do użytku w pierwszej kolejności. Docelowo jednak ma być udostępniana innym samorządom

Autor: UM w Warszawie / mstraz.pl

Sopoccy strażnicy miejscy już korzystają z nowej aplikacji mStraż od 1 grudnia 2025 r. Dzięki niej w trakcie interwencji szybko mogą zweryfikować dane kontrolowanych osób. To pierwsza taka aplikacja w Polsce. I…

„(…) została stworzona na zamówienie straży gminnych (miejskich), jako mobilne narzędzie wspierające wykonywanie przez strażników ich zadań ustawowych” – czytamy na stronie mstraz.pl.

Dostęp do danych z poziomu telefonu komórkowego

Aplikację stworzyła Comtegra. „Jako pierwsza firma w Polsce umożliwiamy służbom miejskim dostęp do danych państwowych z poziomu telefonu komórkowego, dzięki czemu straże miejskie mogą sprawniej wykonywać swoje obowiązki” – podsumowuje Comtegra SA.

mStraż jest zintegrowana z bazą PESEL. Dzięki temu każdy strażnik miejski z taką apkę może potwierdzić tożsamość kontrolowanej osoby bez wzywania na miejsce patrolu policji.

– Mamy po kilkadziesiąt takich interwencji w miesiącu, a latem jeszcze więcej. I właśnie w sezonie mieliśmy z tym największy kłopot, bo wtedy często dzieje się dużo i na przyjazd patrolu policji nasi ludzie czekali nawet przez godzinę. Dzięki aplikacji potwierdzanie tożsamości odbywa się od ręki i czasu nie tracimy ani my, ani policjanci, ani legitymowana osoba – mówi cytowany przez Innpoland.pl Tomasz Dusza, komendant Straży Miejskiej w Sopocie.

Aplikacja była testowana w Sopocie i właśnie tam weszła do użytku w pierwszej kolejności. Docelowo jednak ma być udostępniana innym samorządom. 

Poza tym w projekt zaangażowany jest Ministerstwo Cyfryzacji, można więc liczyć na to, że sprawa szybko stanie się ogólnopolska.

Bat na piratów drogowych i ukrywające się osoby 

Teraz trwają prace nad połączeniem jej z CEPiKiem, czyli Centralną Ewidencją Pojazdów i Kierowców oraz bazą danych osób poszukiwanych. 

To ważna wiadomość dla kierowców. Bo dziś strażnik miejski nie jest w stanie sprawdzić, czy ma on uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Przez to wiele osób z aktualnym zakazem unika odpowiedzialności.

Zintegrowanie mStraży bazy CEPiK zmieni tę sytuację. Jeśli strażnik będzie miał do niej dostęp, to będzie mógł od razu reagować i wezwać patrol drogówki. 

Podobnie jest z osobami, które mają do odbycia karę więzienia. Gdyby aplikacja była połączona z bazą policyjną, to strażnik potwierdzający tożsamość takiej osoby od razu wiedziałby, że taka osobę należy zatrzymać. 

– W obecnych czasach, gdy mamy do czynienia z różnymi zagrożeniami, ten system sprawi, że mieszkańcy będą mogli czuć się bezpiecznie, a strażnicy miejscy będą mieli ułatwione zadanie, bo do bieżącej, codziennej pracy nie będą już potrzebowali pomocy policji – podkreśla cytowany przez sopot.pl Jarosław Sarna, pełnomocnik ministra cyfryzacji ds. relacji z jednostkami samorządu terytorialnego.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama