Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 12:00
Reklama
Reklama

Sarnaki: W pożarze stracili całe tegoroczne zbiory

W nocy, 8 sierpnia, zapaliła się stodoła państwa Nowosielskich z Sarnak. Wraz z budynkiem spłonęła cała słoma i siano, które były pożywieniem dla hodowanego w gospodarstwie bydła. Na szczęście nie ucierpiał inwentarz zwierzęcy. Rolnicy zostali jednak bez paszy dla krów. Z pomocą przyszli sąsiedzi, którzy organizują zbiórkę słomy, siana oraz pieniędzy na odbudowę stodoły.
Sarnaki: W pożarze stracili całe tegoroczne zbiory

Służby dowiedziały się o zdarzeniu o godzinie 23.27. Spaleniu uległa stodoła o powierzchni 160 metrów kwadratowych, w której zgromadzona była słoma i siano w belach. Akcja oraz wywożenie spalonych bel trwała blisko 7 godzin,  działaniami kierował brygadier Tomasz Wojtaś. Za prawdopodobną przyczynę powstania ognia uznano "wady urządzeń i instalacji elektrycznych". - W akcji wydatnie pomogli sąsiedzi udostępniając ładowarkę. W imieniu poszkodowanych i strażaków bardzo za to dziękujemy - dodaje komendant S. Zaniuk.

O tragedii jaka spotkała państwa Nowosielskich bardzo szybko dowiedzieli się sąsiedzi, którzy najpierw pomagali gasić pożar, a później sprawnie zaczęli organizować pomoc poszkodowanym. Do mediów rozesłano już apel o wsparcie. Sąsiedzi bardzo proszą pobliskich gospodarzy o pomoc w postaci podarowania chociaż po jednej beli słomy czy siana.

Prócz podarowania słomy czy siana, poszkodowanej rodzinie można pomóc, dokonując choćby najmniejszych wpłat na konto 66 9224 0007 0040 0073 2000 0010 Gospodarstwo Rolne Edyta Nowosielska_Średzińska, Józefa Piłsudskiego 6,". Z poszkodowanymi można się skontaktować się także osobiście, telefonując pod numer: 691 014 953. - Właściciele budynku, to jedni z ostatnich w Sarnakach rolników - napisano na sarnackim profilu w mediach społecznościowych.

Cały artykuł przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 33/2018


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama