Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 17 grudnia 2025 11:10
Reklama baner reklamowy word biała podlaska
Reklama

ZBRODNIE: Zadźgał ją nożem, bo chciała od niego odejść

Monika Ł. zginęła, bo chciała zerwać ze swym partnerem życiowym. Mężczyzna wpadł w szał, gdy przyszła do mieszkania zabrać resztę rzeczy. Furiat w okrutny sposób odebrał jej życie, a potem popełnił samobójstwo.
ZBRODNIE: Zadźgał ją nożem, bo chciała od niego odejść

Dwa leżące w kałuży krwi ciała: 35-letniej Moniki Ł. oraz 37-letniego Artura Ł. znaleziono wieczorem 28 września na warszawskim Bemowie, w mieszkaniu przy ulicy Pełczyńskiego. W ubiegłym tygodniu wieść o przerażającym odkryciu trafiła na czołówki prasowych i telewizyjnych serwisów informacyjnych. - Pokrzywdzona pochodzi z powiatu bialskiego – potwierdza nasze ustalenia prokurator Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Artur Ł. to mieszkaniec stolicy.

Śledczy muszą teraz wyjaśnić wszystkie okoliczności śmierci pary, na razie wykluczają jednak ewentualny udział w zbrodni osób trzecich. – Przebieg zdarzenia jest dokładnie ustalany. Najprawdopodobniej Artur Ł. pozbawił życia Monikę Ł., a następnie sam odebrał sobie życie. Na ciele pokrzywdzonej stwierdzono rany kłute. Rany kłute stwierdzono również na ciele Artura Ł. Zabezpieczono nóż. Śledztwo prowadzone jest w kierunku zabójstwa. Na tym etapie badana jest również kwestia ewentualnego samobójstwa – informuje prokurator Ł. Łapczyński.

Cały artykuł przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 41

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama